Klasa biznes na krótkich, lokalnych połączeniach to jakieś kuriozum (aż mi się przypomina LOTowski ATR, gdzie dwa ostatnie fotele miały na zagłówku dodatkową chusteczkę z dumnym napisem "BUSINESS" XD) - z drugiej strony pewnie muszą zapewnić jakoś ciągłość biznesklasy dla klientów podróżujących z przesiadką...