Czy Ryanair zawyża swoja punktualność?

poprzedni komentarz się nie pojawił bo? zarzucił braki w próbkowaniu czy metodologii? nie po raz pierwszy i nie tylko Ryanowi się coś zarzuca nie mają danych pewnych, bo skąd? na bazie FR24 czy może badający zna wszystkie MVT? poza tym jakie znaczenie ma opóźniony odlot jeśli przylot jest o czasie, bo samolot nadgonił lub dostał skrót lub zawyżono nieznacznie - wszyscy tak robią - swoje rozkłady?

gość_5e3b2: Nie tylko LOT tak robi, ale jest to powszechna praktyka wielu przewoźników, np. amerykańskich. W różnych godzinach dnia zatłoczenie lotniska i przestrzeni powietrznej jest różne, stąd dostosowuje się godziny operacji

gość_b854e: w taki sposób układali rozkład swoich połączeń krajowych z Warszawa. Rozkładowy czas przelotu był ustawiony na 60 minut, dzięki temu jeśli samolot do Wrocławia lub Gdańska przylatywał z opóźnieniem, to bardzo łatwo je nadrabiał i później z WRO/GDN leciał już punktualnie. Inna sprawa, ze wszystkie linie lotnicze uprawiają kombinacje z czasami przelotów, które w rozkładzie nijak maja się do realiów. Żadne połączenie lotnicze nie jest robione „na styk”, to nie kolej. Pierwszym z brzegu przykładem są połączenia krajowe Lotu, które na tych samych trasach, obsługiwane tymi samymi samolotami, w jednym rozkładzie zajmują 55 minut, w innym godzinę, a w jeszcze innym 1:05. Zupełnie jakby ziemia raz się rozciągała, a raz kurczyła.

tez nigdy nie mialem problemow z ryanair. jak bylo male spoznienie to zazwyczaj wina pasazerow lub lotniska.

ciekawie może niech układają rozkład? wro-gdn 8h lotu, jesteśmy po 1h jesteśmy punktualni!!!!

Lecialem Ryanaire okolo 100 razy. Tylko jeden raz zdarzylo mi sie ze lot byl opozniony wiecej wiecej niz 2h, za ktore zreszta po zlozeniu wniosku i rozmowie na ich czacie, zwrocone mi pieniadze za kawe i kanapke na lotnisku. Pozostale loty byly w zdecydowej wiekszosci na czas, badz z minimalnym opoznieniem 10-20 minut. Wielokrotnie tez lecialem roznymi czarterami i w tym przypadku punktualnosc chyba istnieje. Prawie kazdy lot byl spozniony. Ryanair nie jest az tak zly jak ludzie probuja go zrobic. Zwlaszcza ze jesli porowna sie jakosc produktu do ceny to nie ma co narzekac. Niektorzy moze chca zaplacic 100zl za 5 godzinny lot na Kanary i zeby jeszcze miec biznes klase, jedzenie w cenie i najlepiej prywatnego kelnera. Trzeba dostosowac swoje oczekiwania do ceny jaka sie placi. Trzeba wiecej oczekiwac od lini jak sie placi tysiace niz od takiej co sie placi grosze.