gość_b6347
2019-06-24 11:38
Jeden lot powrotny z Singapuru już się odbył nad Chinami dookoła Himalajów, ale to niestety nie było kilkadziesiąt minut dłużej, a prawie 2 godziny. Jako alternatywę część linii lotniczych, w tym m. in. Lufthansa i Turkish wybrało trasę nad Iranem, ale wlatują w irańską przestrzeń powietrzną nie nad cieśniną Ormuz, a na granicy z Pakistanem, czyli 600 km dalej i to jest chyba w tej chwili najkrótsza i na razie bezpieczna trasa do Singapuru.
gość_9badd
2019-06-24 08:52
marqoos_pl@: Gdy parę tygodni temu trzeba było wydłużać trasę tego samego połączenia LOT-u, aby ominąć granicę Pakistanu i Indii wzajemnie napinających muskuły, to też uprawiałeś propagandę o chorej polityce zagranicznej tych krajów?
marqoos_pl
2019-06-23 17:34
A wszystko dzięki chorej polityce zagranicznej USA. :(
gość_21612
2019-06-23 14:56
Z powrotem nadkłada czasu bo leci nad Chiny i dopiero do WAW
gość_75748
2019-06-23 12:02
LOT co prawda omija zatokę Ormuz, ale i tak dalej lata nad terytorium Iranu - więc po co ten "krzyk"