LOT: Cztery razy dziennie do Amsterdamu

A może więcej Barcelony i Madrytu bo jest tylko 1 połączenie dziennie. No i może Lizbona. Co prawda lata już tam TAP ale tylko 1 raz dziennie ale to przecież ten sam sojusz lotniczy i mogli by razem współpracować i zwiększyć ofertę z WAW do Lizbony i innych miast w Portugalii.

42f95: z tego samego powodu, dla ktorego LH, AF, IB, BA, OK, OS, AY i wielu innych przewoźników (których strategia oparta jest o węzeł przesiadkowy) nie latają z portów regionalnych w swoich krajach, a jedynie dowożą z nich ruch do swoich hubów.

4 razy dziennie jest super. Ale dlaczego nie ma LOTowskiego oferty z regionow?

@filipair

Chyba lepiej pootwierać połączenia dwa razy dziennie z nie hubami, takimi jak Manchester, Lyon, Bolonia (trzy najważniejsze), a nawet Kolonia, Bazylea, Turyn, Tuluza, Florencja, Aberdeen, Bergen, Edynburg, Rotterdam, czy Eindhoven. Plus nocny lot do Madrytu, Charkowa, Zaporoża, Odessy...

Plus obowiązkowo Dublin dwa razy dziennie.

Jeśli LOT chce zarabiać na przesiadkach to powinien unikać wielkich hubów i skupić się na bogatych aglomeracjach ze słabszą ofertą. I unikać w miarę możliwości konkurencji, czyli choćby kierunki do których nie lata UIA.

Na pewno w niektóre dni warto dostawić czwarty lot do Brukseli, przy czym w czwartek i piątek to powinien być nie przesiadkowy przylot do Warszawy około 23.

Krytycznie na wczoraj to trzeba dodać trzecią rotację do Wiednia.

W miarę możliwości slotowych, to widzę tworzącą się nową falę lotów Europejskich. 4x FRA, VIE, CDG, LHR, MUC, BRU, MXP, DUS, i TXL w przeciągu dwóch lat ;-)

Zgodnie z artykulem na stronie LO jest juz 6 wiecej tygodniowo lotow do AMS (codziennie za wyjatkiem wtorkow), jak tez czwarta dzienna do TLL (za wyjatkiem sobot z WAW, niedziel z TLL) sugerowana wczesniej w tym temacie przez dyskutanta a2321 (zobacz ponizej). Te ostatnie odlatuja z WAW 2245, w TLL 125, z TLL 605. w WAW 6:40. Wezel WAW rozwija sie skutecznie.

Generalnie pomysł, by zająć wolne sloty na Okęciu i wolne operacje w Amsterdamie jest dobry. Czwarty raz dziennie ułatwi walkę o wysokopłatny ruch AMS - WAW.

Natomiast ja nie bardzo wierzę w zarabianie na przesiadkach, bo KLM lata niemal wszędzie bezpośrednio.

Jeśli LOT chce przesiadkowiczów z Holandii to warto rozważyć Rotterdam i Eindhoven. I czwarty LOT dziennie do Brukseli.

gość_d0585: I jeszcze Aeroflot chyba 2 razy w tygodniu Moskwa-Warszawa-Amsterdam. Ale wtedy obowiązywał paszport i wiza. Paszport dostałeś (albo i nie) o ile ktoś Cię zaprosił, a oprócz tego miałeś prawo do 10 UDS z książeczki walutowej na wyjazd. Trochę się pozmieniało od tego czasu.

@gosc d0585: długo byłeś w śpiączce?

na co komu tyle rejsów , kto tyle lata? kiedyś odbywał się jeden rejs dziennie ze strony lotu i chyba 5 tygodniowo klm do Moskwy przez warszawe okecie

Tallinn od połowy stycznia też 4x daily