Raport: Ponad 40 mln pasażerów w Polsce w 2017 r.

niestety nie kazde " duze" lotnisko jest dochodowe co nie oznaczacza ze, powinno byc zamkniete.

@gość_91eff Lista dochodowych lotnisk dziwnie pokrywa się z listą wymienioną przez gość_ae0fc. Jedynym wyjątkiem jest tu Modlin, ale to jest dość skomplikowana sytuacja i temat na osobną rozmowę.

Swoją drogą - tak, można się zastanowić nad sensownością lotnisk takich, jak Rzeszów, Szczecin czy Lublin. Ale nie jestem w stanie zrozumieć broniących "racjonalności" decyzji o otwieraniu portu lotniczego w Radomiu.

03057 malo ktore, polskie lotnisko zarobilo.

Celem lotniska nie jest przynoszenie dochodów. Celem lotniska jest umożliwienie/zapewnienie szybkiego i efektownego transportu ludzi i towarów na odległości które są czasowo niekonkurencyjne czasowo lub cenowo innymi środkami transportu.
Tak samo jak lotniska, tak kolej też co roku przynsi straty (infrastruktura itp). A ile rząd dopłaca do budowy i utrzymania dróg? Tu chodzi o komunikację i szeroko za nią idące benefity. Inaczej powinniśmy przestać kształcić uczniów w szkołach podstawowych, bo przecież nie jest to dochodowe.

Racja, największe lotniska obsługują ponad 90% ruchu. Ale to te 10% pozwalają na rozwój mniejszych, mniej zamożnych miast takich jak Szczecin, Rzeszów, Bydgoszcz, Lublin itp.
Nie każde lotnisko będzie na miarę Okęcia. Nawet na miarę Poznania. Nie każde będzie przynosić dochody. Ale wyobraźcie sobie dolinę lotniczą w Rzeszowie bez lotniska, ludzi jadących 6.30h ze Szczecina do Warszawy pociągiem (ach te remonty) czy mieszkańców Bydgoszczy jadących do Warszawy nim przesiądą się na lot do Londynu. LOT też zbiera grono pasażerów przesiadkowych z mniejszych krajowych portów lotniczych, które nie mają własnej siatki połączeń na tyle rozwiniętych by była konkurencyjna.

Tak więc przestańcie mówić o zamykaniu portów lotniczych. Niektóre są wybudowane w miejscach nierozsądnych (Radom), niektóre (moim zdaniem) nie muszą być budowane - CPK- a zamiast tego rozbudowywana WAW z równoległym pasem, a niektóre muszą się ogarnąć i dogadać z udziałowcami - Modlin.

Tak jak wszędzie, nie ma rozwiązania które uszczęsliwi wszystkich. Mam tylko nadzieję że Polska polityka transportowa mogłaby być prowadzona ponad politycznymi podziałami. W transporcie chodzi o to żeby łączyć.

Kraków i Katowice, budować wspólne lotnisko, wszyscy na południu Polski na tym skorzystają, w wielkości siła a osobno guzik znaczycie w Europie. Wiem że PPL chyba wam na to nie pozwoli bo WAW a następnie CPK by na tym ucierpiały a oni chcą Polaków z regionów zmusić do latania przez WAW a nie P2P z regionów. Pyrzowice mają fatalny dojazd i nawet linia kolejowa tego nie zmieni bo będzie z objazdami a Balice za 20 lat i tak będą szukać nowego miejsca na lotnisko bo tereny pod kolejną rozbudowę się skończą.

To za rok Warszawa obsłuży minimum 17,5 mln, Kraków 6,5 mln, Gdańsk 5,25 mln, Katowice 4,5 mln, Wrocław 3,25 mln Poznań 2,25 mln. Oczywiście zakładając podobną dynamikę wzrostu. Nasze lotniska regionalne będą stawały się coraz poważniejszymi punktami na mapie dla tradycyjnych przewoźników.

Ja wiem że KTW ze swoim potencjałem to i Atlantę łykną ale GDN niestety jeszcze nie teraz ;)

co z tego, że Modlin jest na 5 miejscu jak ten port od tylu lat nie zarobił jeszcze ani złotówki

gość_af8c9 niestety tak nie bedzie ani w 2018, ani w 2019, ani pewnie w 2020.
KTW beda sie pewnie trzymac dlugo na swoim dobrym, 4 miejscu, GDN tak samo na pozycji 3.

W jaki sposób FR w Gdańsku może deklasować, jeśli W6 ma dwa razy większe oferowanie?

do ae0fc: masz jakiś problem z wypowiedzeniem słowa Gdańsk? :D

Łódź :(

gość_af8c9 Nie badz taki do przodu, lotnisko w Pyrzowicach w 2018 obsłuży 4,5 mln a lotnisko w Gdańsku powyzej 5 mln, lekcja liczenia ;) Pozdrawiam

@gość_af8c9 Nie rozpędzałbym się tak. Katowice muszą przez następny rok urosnąć o 18%, żeby być w tym miejscu, w którym Gdańsk jest dzisiaj, a w Gdańsku przecież też nie będą stali w miejscu. Uważam, że nawet jeśli Katowice prześcigną znowu Gdańsk, to jest to perspektywa lat co najmniej pięciu, a może i lepiej. Inna sprawa, że nie jestem przekonany, czy to się w ogóle stanie.

@gość_063ac: Do Łodzi lata jeden samolot dziennie, więc nic dziwnego, że mieli dwa razy więcej pasażerów :D. A najśmieszniejsze jest to, że to nie jest żart...

@gość_f682f: dla lotnisk regionalnych nie jest istotne ile mają pax w roku, tylko czy przynoszą zysk czy stratę.
Jeśli lotnisko, które ma np. 0,5 mln pax w roku działa i nie przynosi strat (nie wymaga dotacji np. od samorządów) - to niech sobie nadal działa. Nie ma sensu go zamykać.

Moim zdaniem warto natomiast wprowadzić prawo, że wszystkie dotacje publiczne (państwa, samorządów) muszą być jawne i informacje o nich publicznie dostępne (np. na stronach portów lotniczych). To by wiele wyjaśniło w tych sprawach.

KTW depczą po piętach GDN i pewnie to one w bieżącym roku zajmą trzecie miejsce na pudle. A GDN pewnie zajmie 4 miejsce za rok 2018.

Trzeba zlikwidować wszystko poza Warszawą. Bo przecież Polska to tylko Warszawa.

Statystyki Olsztyna wydają mi się mało wiarygodne,co drugi dzień lata tam samolot ,a natłukli połowę tego co Łódź.

gość _7dced zgadzam się z tobą z tą tylko różnicą że oprócz Radomia i Zielonej Góry należy zlikwidować resztę lotnisk odprawiających poniżej 1 mln pax.Są nierentowne i bezsensowne.Ich rozwój jest na poziomie tempa chodzenia zółwia.Gdy powstanie CPL to już wogóle te małe lotniska padną na glebę.Nie warto w nie inwestować i wyrzucać pieniądze w błoto.To czysta megalomania i nic więcej.Przykro mi ale taka jest prawda.

Nie jest to zmiana zasadnicza, ale z Łodzi policzyliście wynik tylko w 11 miesięcy na z roku. W rzeczywistości było tam 207 tys pasażerów i 14% spadku w stosunku do zeszłego roku.