Raport: Ponad 40 mln pasażerów w Polsce w 2017 r.

15 stycznia 2018 11:46
22 komentarzy
Po raz pierwszy w historii polskie lotniska obsłużyły w ciągu jednego roku ponad 40 mln pasażerów. Porty lotnicze odprawiły w 2017 r. o ponad 17 proc. więcej pasażerów niż rok wcześniej.
Reklama
Dane wskazują, że tempo wzrostu z 2015 i 2016 roku wzrasta. W 2015 r. ruch w Polsce zwiększył się o 12,3 proc. (30,4 mln pasażerów), w 2016 roku dynamika sięgnęła ok. 12,5 proc. (34,1 mln pasażerów). W tym roku polskie lotniska odprawiły ponad 17 proc. więcej pasażerów (40,09 mln pasażerów).

Statystyki za ubiegły rok są niepełne, bo oficjalnych danych nie przedstawiło lotnisko w Gdańsku. Na podstawie ruchu z poprzednich miesięcy można je jednak oszacować.

Dzięki danym OAG Schedules Analyser wiemy też jak przewoźnicy zwiększali oferowanie z polskich miast.


Za wzrost liczby odprawianych pasażerów odpowiadają, przede wszystkim największe lotniska. Na Lotnisku Chopina odprawiono 39 proc. wszystkich pasażerów odprawionych w kraju. Jeśli weźmiemy pod uwagę oba stołeczne lotniska, odprawiły one łącznie 18,65 mln pasażerów, co stanowi 46 proc. ogólnego ruchu.

Największą dynamikę wzrostu zanotowano w Olsztynie i Babimoście. W mazurskim porcie obsłużono aż o 122,5 proc. pasażerów więcej. Po przejęciu trasy z/do Warszawy przez LOT, lotnisko w Zielonej Górze zanotowało 88,3 proc. wzrost liczby odprawionych pasażerów. Polski przewoźnik zaoferował także od czerwca loty z regionów do Izraela. Do Tel Awiwu uruchomiono połączenia z Lublina, Gdańska, Poznania i Wrocławia.

Pasażerowie na polskich lotniskach


LOT i Wizz Air napędem Chopina
Lotnisko Chopina w Warszawie odprawiło w 2017 r. 15,75 mln pasażerów i zanotowało wzrost o 22,7 proc. Z Okęcia skorzystało o 2,91 mln osób więcej niż rok wcześniej.

Największym przewoźnikiem na warszawskim lotnisku pozostał LOT. Na drugiej pozycji uplasował się Wizz Air, a na trzecim miejscu Ryanair, który do października obsługiwał trzy trasy krajowe.

Stołeczne lotnisko było odpowiedzialne za ok. 48 proc. przyrostu w ub. roku w Polsce. Za rozwój Chopina odpowiada przede wszystkim PLL LOT i Wizz Air. Według danych OAG-u polski przewoźnik zaoferował blisko 20 proc. więcej miejsc niż w rok wcześniej. Do dobrego wyniku na Okęciu przyczynił się również Wizz Air, obsługujący najbardziej popularne trasy większymi airbusami A321, którego oferowanie wzrosło na Chopinie o 22,3 proc. Od grudnia do dwóch rotacji dziennie oferowanie zwiększył Qatar Airways. W listopadzie lotnisko straciło niskokosztowe połączenia Ryanaira do Gdańska i Wrocławia.

W Krakowie dominują low costy

Z usług krakowskiego lotniska skorzystało 5,8 mln pasażerów, to o niemal 852 tys. pasażerów więcej niż w roku 2016. W 2017 roku obsłużono pod Wawelem 17 proc. więcej pasażerów w stosunku do poprzedniego roku. Linie lotnicze operujące z Krakowa zaoferowały w ub.roku 13 proc. więcej miejsc niż rok wcześniej. Najważniejszym wydarzeniem w Krakowie było uruchomienie przez LOT od lipca 2017 roku bezpośredniego połączenie z Krakowa do Chicago.

Na rozwój lotniska w Balicach największy wpływ mieli przewoźnicy nisko-kosztowi. Niekwestionowanym liderem był Ryanair, który zimą ub. roku uruchomił z Krakowa aż 14 nowych tras. Liczba oferowanych miejsc przez irlandzkiego przewoźnika z Krakowa wzrosła o 22,2 proc. Tym samym przewoźnik z Irlandii został największym graczem w Balicach. Drugim największym przewoźnikiem był easyJet, który zanotował wzrost liczby oferowanych miejsc o 25,75 proc. Na trzecim miejscu Lufthansa, która zmniejszyła oferowanie z Krakowa o nieco ponad 1 proc.

Największy wzrost oferowania w Krakowie zanotowały skandynawskie linie lotnicze SAS, zwiększając liczbę miejsc o 38,8 proc.

W Gdańsku Ryanair deklasuje rywali

Lotnisko w Gdańsku nie podało wciąż oficjalnych statystyk. Wiadomo, że port przekroczył próg 4,6 mln pasażerów, co oznacza wzrost o 13 proc. wobec poprzedniego roku. W maju KLM zainaugurował swoją trzecią trasę do Polski, z Gdańska do Amsterdamu. W czerwcu PLL LOT uruchomił trasę do Tel Awiwu.

Największym przewoźnikiem w ub. roku był Wizz Air, który zaoferował prawie dwa razy więcej miejsc, niż znajdujący się na drugim miejscu Ryanair. Trzecie miejsce przypadło PLL LOT.

Liderem wzrostu był tutaj Ryanair, który zwiększył oferowanie miejsc o 27 proc., Wizz Air o 8,2 proc. Nieznacznie, bo tylko o 1,7 proc. oferowanie zwiększył LOT. Regres w oferowaniu miejsc z Gdańska miał miejsce w przypadku linii Finnair, która zaoferowała o 5,7 proc. miejsc mniej niż w 2016 roku.

Na południu też na plusie

Dwa lotniska w południowej części kraju zanotowały dwucyfrowe wzrosty - odpowiednio o 21 proc. do 3,89 mln pasażerów w Katowicach i o 18 proc. do 2,85 mln we Wrocławiu. Najważniejszym wydarzeniem 2017 roku było we Wrocławiu pojawienie się linii SWISS, która zainaugurowała loty do Zurychu. Liderem ruchu pasażerskiego z wrocławskiego lotniska był Ryanair. Tuż za nim odpowiednio Wizz Air i LOT, który w czerwcu uruchomił bezpośrednie połączenie do Tel Awiwu

Najszybciej rosnącą linią w Strachowicach był Wizz Air, który zwiększył oferowanie o 24,6 proc. oraz Ryanair o 19,7 proc. (rok wcześniej tylko 4,9 proc.) Nieznacznie pozycję poprawił LOT, zwiększając oferowanie miejsc o 6,7 proc.


Liderem wzrostu w Katowicach został LOT oferując w 2017 r. o 50 proc. więcej miejsc niż rok wcześniej. Polski przewoźnik zwiększył od czerwca liczbę rotacji na trasie do Warszawy do czterech dziennie. Na drugim miejscu uplasował się Ryanair z prawie 19 proc. wzrostem. Z fotela zeszłorocznego lidera wzrostów spadł Wizz Air oferując 13,5 proc. więcej miejsc w 2017 r. To jednak nie przeszkodziło węgierskiemu przewoźnikowi w pozostaniu największym graczem na lotnisku w Pyrzowicach. Drugie miejsce należało do Ryanaira, a trzecie do LOT-u.

W Modlinie brak inwestycji uniemożliwia rozwój

W ciągu ostatnich 12 miesięcy z lotniska w Modlinie skorzystało ponad 2,93 mln pasażerów. To tylko 2,8 proc. więcej niż w roku 2016. Pomimo dodatniego wyniku Ryanair, jedyna linia regularnie latająca do i z Modlina - w 2017 r. zmniejszyła ofertę o 0,9 proc. Oznacza to wzrost wypełnienia samolotów startujących i lądujących na tym lotnisku.

Lotnisko w Modlinie pilnie potrzebuje inwestycji, by dalej się rozwijać. Przedłużający się konflikt z Przedsiębiorstwem Porty Lotnicze negatywnie wpływa na szanse rozwoju w najbliższej przyszłości. Bez ugody między udziałowcami, nie ma szans na rozbudowę terminala czy remont dróg kołowania.

Poznań doczekał się bazy Ryanaira

W Poznaniu w ubiegłym roku odprawiono 1,85 mln pasażerów. To wzrost o 8,3 proc. 29 października 2017 roku Ryanair otworzył długo oczekiwaną bazę operacyjną w Poznaniu i uruchomił siedem tras; do Aten, Billund, Castellon, Ejlatu, Madrytu, Oslo i Tel Awiwu. W czerwcu loty do Tel Awiwu zainaugurował LOT.

Ofertę do i z Poznania zwiększyli niemal wszyscy przewoźnicy. Najbardziej LOT, który zaproponował o prawie 30 tys. więcej miejsc wylotowych (31 proc.). To efekt uruchomienia m.in. lotów do Lwowa ze stolic Wielkopolski. Jednocyfrowe wzrosty odnotował Ryanair i Lufthansa, 35 proc. spadek oferowania odnotował SAS oraz 5,4 proc. Wizz Air.

Pomimo spadku węgierski przewoźnik w ubiegłym roku był największym regularnym przewoźnikiem w Poznaniu. Tuz za nim Ryanair, a na trzecim miejscu LOT.

Lublin na plusie, ale rośnie wolniej niż rok temu

Lotnisko w Lublinie po zeszłorocznym sukcesie, gdy wzrost wyniósł 42,5 proc., w tym roku zanotował poprawę wyniku o 14 proc., odprawiając 430,4 tys. pasażerów. W 2017 roku na lotnisku pojawiły się nowe linie lotnicze; BMI, easyJet oraz powrócił LOT.

Brytyjski przewoźnik uruchomił z końcem października połączenie do Mediolanu-Malpensa. BMI w marcu uruchomiło loty do hub-u Lufthansy w Monachium, a PLL LOT zaoferowały loty do Izraela.

Od stycznia do marca 2017 r. port lotniczy w Świdniku notował spadki w ruchu. Odbicie rozpoczęło się od kwietnia, a największe wartości wzrost osiągnął w trzecim, a zwłaszcza w czwartym kwartale. Tylko grudniu odprawiono tutaj ponad 35,9 tys. podróżnych, czyli o 36,2 proc. więcej niż w analogicznym miesiącu 2016 r.

Pomimo planów zamknięcia bazy w Lublinie przez Wizz Aira, węgierski przewoźnik zanotował 13,4 proc. wzrost liczby oferowanych miejsc, pozostając największym przewoźnikiem na lotnisku w Świdniku.

Szczecin, Rzeszów, Bydgoszcz i Łódź

Spośród małych lotnisk duży wzrost zanotował Szczecin - o 19,1 proc. obsługując 578 tys. pasażerów. Motorem napędowym dla portu w Goleniowie był rozwój oferty Ryanaira, która wzrosła aż o 33 proc., Wizz Aira o 7,3 proc. i LOT-u o 7,4 proc. Wzrost irlandzkiego przewoźnika przełożył się na tytuł największej linii w Goleniowie. Na drugim miejscu uplasował się Wizz Air, na trzecim LOT.

Rzeszów zwiększył liczbę obsługiwanych pasażerów o 4,5 proc. do 693 tys. Oferowanie w stolicy Podkarpacia o prawie 11 proc. zwiększył LOT. Dobrze wypadła też Lufthansa oferując prawie 1,5 tys. więcej miejsc (4,9 proc). Liderem był Ryanair, który zaoferował w ub.roku prawie dwa razy miejsc niż będący na drugim miejscu narodowy przewoźnik.

Bydgoszcz zanotowała spadek o 1,8 proc. do 331,4 tys. odprawionych osób. Najgorzej wypadła jednak Łódź. Lotnisko w tym mieście odprawiło w 2017 r. tylko 207,4 tys. pasażerów, czyli aż o 14 proc. mniej niż rok temu.

Najwięksi wśród najmniejszych

Wśród najmniejszych polskich lotnisk doszło w 2017 r. do ciekawych przetasowań. Port w Zielonej Górze, dzięki powrotowi LOT-u na trasie z/do Warszawy, odnotował wzrost ruchu o ponad 88 proc. W Babimoście odprawiono 17,7 tys. pasażerów.

Liderem wzrostów był port lotniczy Olsztyn-Mazury, na którym odprawiono w ub.roku 103,8 tys. pasażerów - wzrost 122 proc. Liderem portu był Wizz Air, który nieznacznie wyprzedził Ryanaira.

Do takiego wyniku bardzo daleko Radomiowi który w październiku stracił swojego jedynego przewoźnika - Sprint Aira. Pomimo to lotnisko odnotowało wzrost o 10,3 proc, odprawiając 10,7 tys. pasażerów.

grafika: Pasazer.com

#aktualizacja: Poprawiony wynik lotniska w Łodzi, w oparciu o pełne dane z 12 miesięcy.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_91eff 2018-01-15 23:02   
gość_91eff - Profil gość_91eff
niestety nie kazde " duze" lotnisko jest dochodowe co nie oznaczacza ze, powinno byc zamkniete.
gość_19b18 2018-01-15 20:54   
gość_19b18 - Profil gość_19b18
@gość_91eff Lista dochodowych lotnisk dziwnie pokrywa się z listą wymienioną przez gość_ae0fc. Jedynym wyjątkiem jest tu Modlin, ale to jest dość skomplikowana sytuacja i temat na osobną rozmowę.

Swoją drogą - tak, można się zastanowić nad sensownością lotnisk takich, jak Rzeszów, Szczecin czy Lublin. Ale nie jestem w stanie zrozumieć broniących "racjonalności" decyzji o otwieraniu portu lotniczego w Radomiu.
gość_91eff 2018-01-15 19:54   
gość_91eff - Profil gość_91eff
03057 malo ktore, polskie lotnisko zarobilo.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska
Reklama

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy