8
Zalety:
Załoga mówi po angielsku i twardo podawała wszystkie komunikaty po angielsku dla jedynego obcokrajowca na pokładzie, czyli mnie. Może chcieli wykorzystać okazję aby poćwiczyć język :-) Choć akcent mieli taki, że parę razy myślałem, że oni mówią nadal po chińsku.
Jedzenie dało się zjeść, co jak na Chiny już jest sukcesem.
Bagaż w cenie biletu, widać nie dotarły tam jeszcze pomysły Ryanaira.
Wady:
Loty opóźnione, np. lot 50-minutowy o godzinę. Częściowo winne też ruchliwe lotnisko w Chengdu, bo jak straciliśmy slot, to potem czekaliśmy w kolejce chyba z 10 samolotów.