Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
PCHARASZ: Mieszasz sferę sacrum i profanum. Porównanie preferencji politycznych i wiary w Boga świadczy o kompletnym braku wyczucia. Tego wyczucia zabrakło też decydentom z LOTu, gdy wczoraj komunikowali swoją nieprzemyślaną decyzję. Słusznie zauwazyłeś, ze na pokładach LOTu nie giną za wiarę chrześcijanie (bo rozumiem, ze wówczas krzyż byś zaakceptował). Zwróć jednak uwagę, że nie jest to również miejsce kaźni muzułmanów, żeby drazniła ich tam obecność krzyża. To ciekawe, że Ci którzy za wszelką cenę chcą być nowocześni i tolerancyjni, sami wpadają w pułapkę nietolerancji. Wychodzi z nich moralność Kalego.
gosc_46c48
2012-02-10 20:14
ostatnio wsrod zachodniej zlaicyzowanej mlodziezy modne jest noszenie roznokolorowych rozancow..i bynajmniej wiekszosc z nich rozanca nie odmawia w nocnych klubach...wiekszosci z nich nawet nie wie, ze sie ten rozaniec odmawia i ze rozaniec nazywa sie rozancem itd... zgadzam sie z pcharaczem, ze w calej sprawie chodzila o ozdoby i dodatki do ubioru w ogole, a nie w dyskryminacji wierzacych stewardess... proponuje troche dystansu do prawy
pcharasz
2012-02-10 20:00
Krystek, bynajmniej setki tysięcy chrześcijan rocznie nie giną za wyznawaną wiarę na pokładach samolotów PLL LOT. Co do świadczenia wiary, to cóż, robi się to przez życie w zgodzie z wiarą. Wiara katolicka nie mówi nic o noszeniu krzyża w sensie dosłownym, w przenośni - tak. Natomiast, jeszcze raz to powtórzę, czy to że przepisy miały nakazać stewardessie schować krzyżyk pod koszulę naprawdę narusza granice ludzkiej wolności? Przecież na tej samej zasadzie można powiedzieć, że nakaz noszenia munduru służbowego też narusza granice wolności bo personel pokładowy nie może nosić tego co chce. To tak samo, jakby powiedzieć że ogranicza się wolność polityczną, bo stewardzi nie mogą nosić znaczków partii politycznych które popierają na klapach marynarki. Proszę, żebyś się do tego odniósł.
gosc_75c64
2012-02-10 19:55
Ja z kolei doceniam odwagę powiedzeniroba "tak pomyliłem się, przepraszam'. LOT ocenił, że skutki medialne tego zamiesza są zbyt duże. To nie o wściekłe berety chodzi ale o polityków, którzy zaczęli robić sobie pr i jeżdzić po firmie. Nie oceniam czy zapis był dobry czy nie, doceniam za to przyzwoitą formę wyjścia z sytuacji, której LOT nie dałby rady.
Tak wielu z was martwi się o odczucia innowierców bądź ateistów. Szkoda ,że nie martwi Was los setek tysięcy chrześcijan ginących rocznie za wyznawaną wiarę.
Jestem praktykującym katolikiem i chodzę do kościoła w każdą niedzielę. Widok symboli innych religii na ciele innych osób na pewno mi nie przeszkadza.
pcharasz:jeśli nieobecność krzyża na szyi stewardessy wynika z jej wolnej nieprzymuszonej woli to na pewno mnie to nie urazi. Jeśli natomiast brak krzyża bądź innego symbolu jest wynikiem przymusu to tu już miałbym obawy o granice ludzkiej wolności. Największym zagrożeniem dla współczesnego świata jest świecki fundamentalizm. Jeżeli ja wyznaję wiarę w Boga w kościele to tak samo jestem zobowiązany świadczyć o mojej wierze na zewnątrz, a nie tylko od święta. To tak samo jakbyś miał żonę i uważał,że obrączki ślubne na palcu powinno się nosić tylko w domu, a wychodząc do pracy powinno się je zdejmować żeby nie drażnić koleżanek z pracy. Jeśli ja wyznaję jakieś wartości to świadczę o tym stale poprzez moje zachowanie i symbole również. Nosząc symbole nie zmuszam nikogo do przyjęcia danej religii. Nie zapominajcie,że 1000 lat państwa polskiego to 1000 lat obecności krzyża w naszym kraju i tylko komunistom on przeszkadzał...
pcharasz
2012-02-10 19:05
Krystek, "większość ludzi w naszym kraju" nie lata LOT-em, za to lata nim bardzo wielu cudzoziemców. Co do krzyża jako symbolu, to nieobecność krzyża na szyi stewardessy, śmiem twierdzić, nikogo nie urazi, nawet jeśli jest on dla tego kogoś symbolem zbawienia. Natomiast jego obecność MOŻE kogoś urazić, dlatego uważam, że w takich sytuacjach lepiej jest, by krzyża czy gwiazdy Dawida na widoku nie było. Natomiast jeżeli stewardessa czuje wewnętrzną potrzebę, by krzyż przy sercu posiadać, co nie jest niczym złym (i nikt przeciwko temu nie protestuje), to przecież może go mieć pod bluzką/koszulą/marynarką! Dlatego przytaczanie symboliki krzyża dla katolików jest według mnie mało związane z rzeczywistym problemem.
gosc_2196a
2012-02-10 19:00
Nie powinni się wycofywać. Każdy może nosić symbole religijne, ale nie obnosić się z tym. Krystek - nie chodzi tutaj o wyprawy krzyżowe, ani o symbol zbawienia. Wolność religijna jest zapisana w konstytucji, i tak samo jak Gwiazda Dawida czy Kwiat Lotosu mogą uwłaczać katolikom, tak samo Krzyż Łaciński może uwłaczać innym wyznaniom. Każdy może wyznawać dowolną religię, ale nie powinien się z tym obnosić w miejscach publicznych. I szczególnie w samolocie, gdzie z definicji spotykają się wyznawcy różnych religii. Nie należy ich prowokować. W Emirates symboli religijnych nie ma. Żadnych.
Bardzo dobrze,że się wycofali tego.
Dla większości ludzi w naszym kraju krzyż to symbol zbawienia a nie rzezi na muzułmanach. Kościół już dawno przeprosił za błędy wypraw krzyżowych i nie widzę sensu odgrzewania tego tematu jak stary kotlet.
Szkoda, że się wycofuje. Osobi scie przeszkadzają mi wszystkie symbole religijne w miejscach publicznych, także w samolotach krajów arabskich. W tym uwzgledniam również informacje o położeniu samolotu względem mekki i komunitakty, że właśnie zaszło słońce podczas ramadanu jak np. w RJ.
pcharasz
2012-02-10 17:37
Magnetik, rzecz w tym, że nie odnosi się to tylko do krzyża, rzecz w tym, że nie każdy kto nie jest katolikiem, a tacy ludzie w Polsce też są, uważa krzyż za symbol swojej tożsamości narodowej. Rzecz również w tym, że tradycja polska miała i inne symbole, bo i np. gwiazdę Dawida czy krzyż prawosławny. Rzecz w tym, że wielu osobom taki krzyż nie kojarzy się z miłosierdziem, ale np. wyżynaniem muzułmanów i nie tylko w imię ów krzyża. I co najważniejsze, rzecz w tym że nikt nikomu nie zabrania takich symboli nosić, tylko o to, by nie rzucały się w oczy! Tak samo jak wszelkie wisiorki, bransoletki, ozdóbki z myszką Miki czy cokolwiek innego.
magnetik
2012-02-10 17:29
I bardzo dobrze. Tak powinno byc. Polski przewoznik. A katolicyzm i krzyz to duza czesc polskiej histori, tradycji, i kultury. W przypadku polski to nie tylko symbol religijny, ale tez czesc naszej tozsamosci jako polacy, czy sie jest wiernym, lub nie.
gosc_9745b
2012-02-10 17:16
Kurde, tyle się tu pisze o urażonych widokiem krzyżyka pasażerach. Jakoś zapomina się o tych, którzy mogli się poczuć urażeni zakazem noszenia. Oni innymi pieniędzmi płacą za bilety? Ja osobiście poczułem się tym bardzo urażony, natomiast zupełnie mnie nie obrażało podejście do tych spraw w liniach arabskich. W niektórych z nich nie podaje się alkoholu. W Saudi Arabian jest wydzielone miejsce, gdzie można się pomodlić. Co więcej - nie widziałem, żeby jakikolwiek Europejczyk na pokladzie czuł się tym zakłopotany. A co do arabskich pasażerów (bo chyba głównie o nich chodzi) - oni i tak polecą liniami arabskimi. I nie dlatego, że w Locie personel będzie nosił krzyżyk, tylko dlatego, że w Qatar, Emirates, Etihad mają lepszy serwis.
kitsune: Co do tego nie ma wątpliwości, że są takie osoby, nie wspominając o innych osobach, które się urażają czymkolwiek, jeśli tylko takie urażenie się może przynieść jakieś korzyści ;) ///// Ale wracając do pana rzecznika: jego tłumaczenie można by w skrócie ująć tak: katolik (zakładam) musi ukrywać fakt, że jest katolikiem, żeby pan muzułmaninowi nie było przykro. Przypuszczam, że dla niektórych głęboko wierzących pracowników LOTu takie stawianie sprawy może być równoznaczne z zapieraniem się swojej wiary - bo innego wytłumaczenia wrzawy wokół tego tematu nie widzę
Cały czas powtarzam, że nie chodziło o zakaz noszenia czegokolwiek jako symbolu jakiejkolwiek religii, chodziło tylko o to aby sie z tym " nie afiszować" Nikt nikomu nie zabraniał noszenia na piersi ( męskiej czy kobiecej) adekwatnego do wyznania/religii symbolu. A całe to zamieszanie jest wynikiem pieniactwa i nie zrozumienia istoty rzeczy. Pomijam próby zwrócenia na siebie uwagi ( żenujące próby) |Dla obrońców krzyża- jestem chrześcijaninem wyznania katolickiego i noszę Boga w sercu a nie na pokaz a wiara jest sprawą mojego sumienia ( wg. nauk JP.II) Z Bogiem wichrzyciele.
usuniety
2012-02-10 16:08
Nawet polityczny temat usunięcia Klicha z komisji badania wypadków lotniczych nie wzbudził takiej dyskusji co temat krzyżyków itd
usuniety
2012-02-10 16:07
@darecki: Dlaczego piszesz, że nie bardzo? Moim zdaniem istnieje ryzyko, że niektóre osoby poczułyby się urażone. Sprawa indywidualnych poglądów i związanych z tym emocji jest bardzo delikatna.
pcharasz
2012-02-10 15:58
Mam wielką prośbę do Was wszystkich którzy mają różne poglądy, nie sprowadzajmy dyskusji na p.com do poziomu onetu. Miejmy różne zdania i wymieniajmy się nimi, ale nie obrażajmy przy tym innych i, co równie ważne, używajmy w dyskusji konkretnych argumentów, anie ogólnikowych czy stereotypowych określeń które niewiele wnoszą. Dziękuję.
gosc_a00c2
2012-02-10 15:50
Ciekawe, że to w "katolickiej" Polsce, czyta się tyle komentarzy przepełnionych nienawiścią do katolików, a noszenie krzyżyka czy medalika urasta do megaproblemu. Każdy ma prawo do swojego wyznania i nie uważam, aby był powód, aby się tego wstydzić i ukrywać. Jako przedstawiciel pewnego zawodu personel pokładowy ma zadbać o moje bezpieczeństwo i komfort, jako człowiek może sobie nosić dowolne symbole religijne, o ile jest to dyskretne i w dobrym tonie.
gosc_c8b1c
2012-02-10 15:45
nederland , wybór nie wybór ale afiszowanie się z tym już jest wyborem