gość_3ff2b
2020-06-19 23:11
Jest chiński Romet i Zelmer, to może być i węgierski LOT, namalować żurawia i nikt nie będzie drążył czyj on jest. Skoro to takie ważne, bo jakoś Węgry dają radę bez Narodowego Przewoźnika. Nie wiem też czy do historii można zaliczyć lata okupacji, no i PRL przecież też nie, lata zniewolenia?
gość_85565
2020-06-19 23:05
Czyli LOT został już pogrzebany. Niby zmiana kosmetyczna, taki trik dla niezbyt interesujących się tematem. Jeden LOT znika, nowy zaczyna działać.
gość_e61c0
2020-06-19 22:51
Upadłość lotu trwa a słowa "być może... ostateczność" to nie ewentualność a pisowsko subtelny sposób określenia: "to ma miejsce, upadłość w toku"