Pasażerowie utknęli w Nowym Jorku

No właśnie, czy LOT faktycznie musi za wszelką cenę otwierać kierunki "azjatyckie"? Czy nie może po prostu dowozić pasażerów dla LH, OS, LX i SK na te trasy i przy tym godnie zarobić? Szwajcarzy jak upadł Swissair takie właśnie sobie pytania zadawali, czy taka linia z takiego małego państwa musi mieć duże samoloty (wtedy 747 i MD-11) i latać do tylu dalekich destynacji? Owszem, kuszące to dla LOTu, ale jak zauważa 'marecki' w obecnej sytuacji niezwykle trudne do zrealizowania - Finnair bardzo mocny w kierunkach azjatyskich, Austrian też jakoś, Swiss także, nie wspominajac o Lufthansie i liniach obecnych we FRAnkfurcie...

marecki: nie CO, tylko C0 ;]

Wniosek dla mnie prosty. maksymalnie ograniczyć biurwokrację a przyzwoicie płacić pilotom, stewardesom i obsłudze naziemnej. Biura LOT krajowe LOT mógłby też przenieść z najdroższych miejsc do trochę tańszych. Starsi ludzie nadal za bilet płacą w biurze bo nie maja czasem komputerów. Ale czy to musi być biuro z kilkoma pracownikami w wielkim biurze przy ważnej dwupasmowej ulicy jak w Szczecinie ? Takie biuro mogłoby zajmować 30-40 metrów kw. i też mogłoby być fajnie. A nawet kameralniej.

4tech: z połączenia CO i Eurolotu, gdyby do niego rzeczywiscie doszło (to jedna z opcji rozważanych) wyjdzie kolejny potworek, który nie będzie w stanie przejąć obsługi połączeń europejskich, jak to sugerujesz. Poza tym tworzenie czegoś takiego, jak LOT-Regional (rozumiem, że nawiązujesz do LH) nie ma sensu przy pozycji LOTu - bo w istocie jest to linia, która działa na runku regionalnym tj. zapewnia połączenia do/z PL (głównie WAW) z większością stolic europejskich + innymi wybranymi portami. Właśnie Eurolot miał - gdy powstawał - być taką regionalną wersją LOTu działającą w kraju i na bliskich trasach i wyszło z tego tyle, że ma słabą flote i wyniki finansowe. Stworzenie bardzo bogatej siatki połączeń krajowych w bieżącej sytuacji przysporzy dodatkowych problemów, bo są problemy z obsadą wielu tras do/z WAW, a co dopiero jakiś regionalnych np. typu KRK-SZZ, w taki sposób, aby miało to ręce i nogi (tj. co najmniej 2 rejsy dziennie rano i wieczorem). Wyobrażasz sobie B737 CO na tych trasach? Więc od otwarcia takich połączeń tej kasy, której nie ma, nie przybędzie. CO powinien skupić się moim zdaniem na przewozach czarterowych (bądż czarterowych uzupełnionych na niektórych kierunkach ofertą mix) i zostać włączony w takiej formule do LOTu pod marką LOT-Charter lub coś takiego. Ekspansja LOTu na rynkach azjatyckich i bliskowschodnich...pięknie i kusząco brzmi, tyle, że nie ma floty a rynek trudny i pełen konkurencji - więc tego na pewno nie da się zrobić, jak piszesz, "na początek" (co pokazał kazus PEK.

cezary: pilotow i obsluge pokladowa jedni traca drudzy zyskuja..a powod jest jeden ida tam gdzie placa wiecej..

szot: owszem:-), zarzad LO to jeden z problemow...inne to totalny brak kasy dla rozwju firmy..tak tak powiesz zaraz ze to zarzad ale nie do konca...uwazam ze C0 i Eurolot powinny byc "wchloniete"przez LO aby ograniczyc koszty( zarzady,obsluga,i wiele innych rzeczy)..i na podstawie calej struktury firmy ukladac strategie i plany jej rozwoju...dalej powinna byc stworzona sensowna siatka polaczen Europejskich i krajowych( dot. wszystkich lotnisk w PL-min. bezposrednie loty miedzy miastami z pomiciem WAW..to juz przerabialismy na forum...:-).)...dalej loty atlantyckie powinny byc zgrane z lotami krajowymi i regionalnymi.....
powinno wrocic polaczenie do Pekinu i to jak najszybciej....mysle ze mozna zorganizowac cos takiego LOT lata na trasach tlantyckich i bliskowschodnich oraz azjatyckich, Eurolot wraz z C0 jako LOT-Regional obsluguje loty w Europie i krajowke....ale jest jeden zarzad jeden prezes....to tak chyba na poczatek

4tech: obawiam sie że jest akurat odwrotnie. Jeśli w obecnej formie prawnej LOTu poza zarządem zwykłym pracownikom jest tak wspaniale (piloci, obsługa pokładowa i naziemna) to dlaczego LOT traci pilotów i na własnej stronie zamieszcza komunikat o rozmowach okrągłego stołu ???
(Swoją drogą treść komunikatu LOTu jak tak ścisnąć to wyjdzie zamiast sensownych informacji bełkot bez sensu i treści).
Pracownikom LOTu życzę szybkiej prywatyzacji, bo wtedy łapy polityków nie będą zdolne obsadzać lukratywnych stanowisk w mnożonych bez sensu zarząch ( LOT, Eurolot, Centralwings) byleby były nowe stołki dla kolesi z partyjnych.
Wystarczy jedna firma.
Jeden szef i zarząd a jakie oszczędności.......

pogrzebacz: bardzo proszę zważaj na pisownie - do Twojej wiadomości - poprzedni Twój post został zgłoszony do Admina za prowokacyjną pisownię... :-)

Musimy dla Lufthansy ten nieLOT oddac. Niech dowoza lokalnie.

4tech: to wg Ciebie w jakich "sferach" leży problem LOTu? Możesz sprecyzować swoje myśli torszku :-)

cezary: ale poki co LO nie jest prywatna firma!!!!! tak...moze masz racje z prywatyzacja..tylko ze ja bardzo dobrze znam prywatne firmy....zaloga bieduje, nie ma wyplaty a wlasciciel lub zarzad bawi sie na majorce lub tunezji...dzikuje za taka "prywatyzacje"....
problem LO lezy chyba gdzies indziej, niz tylko w zarzadzie....

Cezary: Nie bredź. A gdzie rząd upychałby wtedy emerytowanych agentów? Potrzeba nam państwowych firm.

4tech: w prywatnej firmie jest jeden właściciel lub zarząd a na 'biurwy' wydaja tylko tyle ile to konieczne. Najważniejsza jest załoga i obsługa techniczna samolotów. W PLL Lot jest chyba trochę odwrotnie. Może kiedyś to się skończy jak LOT WRESZCIE się sprywatyzuje !

4tech: nie rozważam zależności zarządu LOT i awaryjności samolotów, tylko rzecz była odniesieniem do postów gufi_gda i in.

4tech: zgadzam się z Tobą, tylko wątek troche nam zjechał z awaryjności samolotu:):)

gufi_gda:moze i rzadzic 10,czy 15 prezesow ale i tak nie beda mieli wplywu na awaryjnosc posiadanej przez LO floty.....to ze samoloty maja awarie wie chyba kazdy..co choc troche wie cos na temat "latania"....

4tech: może niewiele ale 5 prezesów rządziło LOTem, a B767 też LOTu:):)

gregory: no to chociaż coś pozytywnego na temat LOTu:)

marecki/gufi_gda: a co ma piernik do wiatraka?..jaki wplyw ma 5 prezesow PLL LOT na awarie B767..???

LOT mnie dzisiaj pozytywnie zaskoczył. Już ktoś kiedyś pisał na forum, że po podwyżce opłat dodatkowych na rejsach krajowych, przy płatności z rabatem na kartę Citi doliczają te stare opłaty. No i to prawda, zamiast 984.95 PLN na 3 pasażerów zapłaciłem 699.70 PLN. Prawie 300zł oszczędności. Mam nadzieję że nie karzą dopłacać...