Piorun, kaczka czy ogon?

Ach, statystyki... Głupoty wypisujesz. Strona, na którą się powołujesz, podaje, że w ciągu roku na t rasie LTN-WAW miały się odbyć tylko 3 loty i wszystkie zostały skasowane, co daje 100% cancel rate. Co oczywiście nie jest prawdą. Poszukaj raczej statystyk tworzonych przez porty albo ULC - i tu rzeczywiście Wizz wypada lepiej niż taki SAS czy LH. Ogólnie low-costy bez przesiadek są zawsze punktualniejsze, bo nie muszą na nikogo czekać w hubach - chociaż jak już się coś wykrzaczy, to leci cała siatka. Leciałem parę razy Wizzem i raz faktycznie był delay 1h, ale większość była on-time i to bardzo.

Przy okazji pozwalam sobie zadac nastepujace pytanie:co bylo przyczyna gwaltownego przerwania ladowania samolotu WIZZair na lotnisku Okecie dnia 26.10 lot z Malmö? Kola juz byly wysuniete,mozna nieomal bylo widziec pas ladowania i naraz kola zniknely,samolot gwaltownie przyspiesza i leci w gore jakies 60 stopni.Tak sie to przynajmniej odczulo.Wyjatkowo nieprzyjemne przezycie.Po 20 minutach krazenia nad Warszawa powiedzial pilot,ze inny samolot stal na tym samym pasie.Moze Pani Natasa Kazmer zaglada czasem na strone pasazer.com:-)

Twierdzenie o 84% punktualnosci Wizz Air jest tak samo wiarygodne jak pokretne tlumaczenia rzeczniczki linii dotyczace "pioruna". Przeciec te dane sa ogolnie dostepne i kazdy moze je sprawdzic. Wedlug flightstats.com, tylko 58% samolotow Wizz przylatuje punktualnie: zobacz link
Dla porownania ich glowny konkurent Sky Europe ma 82% wskaznik przylotow o czasie.