Plan LOT-u: Nowe opłaty i usługi

@gosc_8e36c

dokładnie, wielu osobom takie opłaty na rejsach długodystansowych skojarzą się z płaceniem za toaletę w FR.
Teoretycznie może działać jeśli będzie super tanio - a to na trasach dalekodystansowych się raczej nie udaje.
IMHO tam warto wydać odrobinę więcej by zachować ślady dobrego wizerunku...
Mogli do tego inaczej podejść: np. nie płatny bagaż tylko zniżka za brak bagażu, nie że płatny wybór miejsca tylko zniżka za wybór mniej popularnego miejsca, zniżka za odprawę on-line, zniżka za rezygnację z poduszki i posiłków - jeśli to ma znaczenie;) zniżka za płatność przelewem. Potem można to promować hasłem "Leć LOT wybierz swoje zniżki" itp.

"Dla pasażerów klasy ekonomicznej odprawa na lotnisku ma być płatna, podobnie jak wypożyczenie słuchawek, kocyków czy poduszek na rejsach długodystansowych". Czy to jest żart? Na rejsach dalekodystansowych mam płacić za kocyk czy poduszkę? W takim razie gratuluję i dalej będę świadomie omijał LOT.

proszę wskazać mi linię normalnokosztową która pobiera opłaty od pasażerów klasy ekonomicznej za odprawę na lotnisku? Tego chyba nie ma żadna linia lotnicza normalnokosztowa.

A Embraery mają wszystkie odejść do innych linii czy część zostanie w eurolocie, który będzie coraz bliższy do LH Regional?

Bezpłatny wybór miejsc juz przy rezerwacji był jedną z usług, które najbardziej mnie zachęcały do latania LOT-em. Nawet hybryda Aer Lingus ma bezpłatny wybór miejsc, tyle że dopiero przy odprawie.

Kolejne chore pomysły, skąd się biorą ci ludzie. Przy tych zmianach strata wizerunkowa ogromna, a zysk w sumie niewielki, zwłaszcza jak odpłyną pasażerowie ze średniej półki, którzy LOT wybierają świadomie godząc się z ceną większą niż w LCC. Niech więc po Budzanowskim następny do odwołania będzie Mikosz i jego kamaryla. Amen.

Odpowiedź jest zawsze taka sama. Wszystko zależy od porównania cen z tym czego oczekujemy. W sumie po takich zmianach będą zasługiwać na miano taniej linii, może nawet o niskich kosztach? a czy tanich biletach to zobaczymy.

O ile proponowane zmiany ( wszystkie ) wejdą w życie , to LOT-owi niedaleko będzie do linii niskokosztowej. Bez przesady że przewożnicy tradycyjni aż tak tną koszty. Inni jak np. Norwegian je rozszerzają. To skończy się tym że biznes( a on zostawia najwięcej pieniędzy) przesiądzie się do innych linii. We wszystkim należy zachować umiar. Dalej uważam że najlepszym rozwiązaniem jest kontrolowana upadłość i rozpoczęcie wielu rzeczy od nowa( np. jaką linią chce być LOT).

Upodabnianie się LOTu do LCC rodzi pytanie czy warto latać LOTem? W sumie może lepiej od razu wybrać LCC.