Pierwsze lotnisko na świecie testuje samodzielną kontrolę bezpieczeństwa
Przez okres sześciu miesięcy w porcie lotniczym w Las Vegas testowany będzie innowacyjny system samodzielnej kontroli bezpieczeństwa. Czas na wielką rewolucje na lotniskach.
Reklama
Kiedy na polskich lotniskach wciąż nie pojawiły się skanery CT, to technologia lotniskowych kontroli bezpieczeństwa na świecie idzie jeszcze dalej do przodu. W porcie lotniczym Las Vegas już od jakiegoś czasu testowane są nowe technologie usprawniające procedurę kontroli bezpieczeństwa, a już za parę dni rozpoczną się testy niezwykle innowacyjnego urządzenie, które umożliwi przejście kontroli samodzielnie.
ONLY AT LAS! ✈️ The @TSA is testing new self-screening technology. TSA PreCheck® passengers at T3's Innovation Checkpoint will be the first to have the option to use the new system. Check it out ⤵️ pic.twitter.com/lmCHFJlnzf
— Harry Reid International Airport (@LASairport) March 7, 2024
- To jest krok, dzięki któremu wkroczymy w przyszłość lotnictwa
- powiedział Dimitri Kusnezov,
projektant systemu i podsekretarz ds. nauki i technologii w
Departamencie Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA.
Przez całą procedurę pasażerowie będą prowadzeni za pomocą informacji wyświetlanych na monitorach. Bagaż podręczny będzie tak samo jak podczas normalnej kontroli bezpieczeństwa przejeżdżał przez skaner w kuwetach po rolce, podczas gdy pasażerowie będą musieli przejść przez specjalną szklaną kabinę, która teoretycznie ma wykryć nawet najmniejszą rzecz w kieszeniach ubrań. Nie będzie konieczne zdejmowanie pasków czy butów. A w razie potrzeby nad całą procedurą będą czuwać pracownicy lotniska.
Testy mają potrwać 6 miesięcy, w tym czasie podróżni będą mogli oceniać działanie urządzenia. Sprawdzany będzie również czas przejścia kontroli przez każdego z pasażerów. Jeśli testy zakończą się pomyślnie, nie wykluczone, że już niedługo tego typu urządzenia pojawiają się a amerykańskich portach lotniczych na stałe.