Lotnisko w Hamburgu przejściowo zamknięte
Marek Stus
Dziś (9.10) w godzinach południowych na kilkadziesiąt minut wstrzymano ruch na międzynarodowym lotnisku w Hamburgu. W tle pojawiło się zagrożenie terrorystyczne.
Reklama
Do tymczasowego wstrzymania wszystkich operacji lotniczych doszło tuż po godz. 12 w związku z anonimowymi informacjami dotyczącymi możliwości ataku na zbliżający się do Hamburga samolot rejsowy z Teheranu. Chodziło o rejs Iran Air 723 ze 198 pasażerami i 16 członkami załogi na pokładzie, który z opóźnieniem wylądował o 12:41. Maszyna od momentu, w którym znalazła się w niemieckiej przestrzeni powietrznej, była eskortowana przez myśliwce.
Zgodnie ze stosowanymi w takich wypadkach procedurami samolot odizolowano na płycie lotniska i dokonano jego przeszukania. Nie potwierdzono znalezienia na pokładzie żadnych materiałów zagrażających bezpieczeństwu. W działania służb zaangażowana była także lotniskowa straż pożarna, przez co port przez kilkadziesiąt minut nie mógł przyjmować innych samolotów.
Zamknięcie lotniska w Hamburgu spowodowało m.in. odwołanie rejsu Lufthansy z Monachium, a kilka innych samolotów przekierowano na lotniska zapasowe. Dotyczy to m.in. lotów Emirates, TAP Portugal i Freebird Airlines. Obecnie port wznowił w pełni swoją działalność operacyjną, ale przez kilka najbliższych godzin niektóre rejsy mogą notować opóźnienia.
gość
wroord
sauvi