Al Baker: Prognozy zerowej emisji dwutlenku węgla do 2050 są zbyt optymistyczne
Akbar Al Baker, prezes Qatar Airways nie wierzy w osiągnięcie zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 roku.
Reklama
Według prezesa narodowego katarskiego przewoźnika ambitny cel branży lotniczej, jakim jest osiągnięcie zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 jest zbyt optymistyczny. Choć jak sam podkreśla, bardzo by tego chciał i zależy mu na zrównoważonym rozwoju, to jednak nie widzi tych chęci u wszystkich. Dotyczy to zarówno przewoźników, producentów jak i pozostałych podmiotów. Jak podkreśla Al Baker, wszyscy muszą się bardziej zaangażować.
- Osobiście bardzo zależy mi na zrównoważonym rozwoju. Qatar Airways posiada dziś jedną z najmłodszych flot samolotów na świecie i stale w takową inwestujemy. Mamy zamówionych prawie 150 samolotów, które są absolutnie oszczędne. Cały czas inwestujemy w poprawę spalania paliwa w samolocie. Jesteśmy również bardzo zaangażowani w kwestię używania materiałów, które w lotnictwie nadają się do recyklingu – powiedział w rozmowie z CNN Akbar Al Baker, prezes Qatar Airways.
- Przemysł również powinien się zaangażować. Koncerny naftowe muszą zakasać rękawy i zapewnić zrównoważone paliwo w pożądanych przez nas ilościach i po cenie, na jaką będzie mógł sobie pozwolić pasażer, co się nie dzieje - dodaje.
Światowy przemysł lotniczy postawił sobie ambitny cel osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2050 roku. Istotnym krokiem w kierunku jest coraz szersze wykorzystanie zrównoważonego paliwa lotniczego (SAF) jako zamiennika tradycyjnych paliw kopalnych na bazie nafty.
Według Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Powietrznych (IATA) SAF może zmniejszyć emisję dwutlenku węgla w całym cyklu życia nawet o 80 proc. w porównaniu z konwencjonalnym paliwem do silników odrzutowych. SAF otrzymywany z roślin i olejów odpadowych, jest obecnie mieszany z paliwem lotniczym do silników odrzutowych w proporcjach, zwykle wahających się od 5 proc. do 30 proc., ale czasami osiąga nawet 50 proc.