Ryanair redukuje ofertę lotów na Sardynię

Niskobudżetowa linia Ryanair zamierza zredukować liczbę lotów na Sardynię. Decyzja ta jest związana z protestem przeciwko rządowi Włoch, który miał uniemożliwić nieuczciwe zawyżanie cen lotów przez przewoźników na popularnych włoskich trasach, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. Rząd Giorgii Meloni wprowadził limit podnoszenia cen za bilety lotnicze do 200 procent średniej z kilku ostatnich miesięcy. Miało to za zadanie uniemożliwić liniom lotniczym stosowanie nieuczciwych praktyk, dzięki którym te mogłoby zarabiać duże pieniądze na podnoszeniu cen w okresie wakacyjnym. Decyzja ta nie spodobała się władzom irlandzkiej linii Ryanair, która uznała działanie włoskiego rządu za sprzeczne z ideą wolnego rynku, nazywając je "sowieckimi metodami". Ryanair na Sardynii obecny jest w Cagliari i Alghero, a zatem to właśnie te dwa porty lotnicze zostaną dotknięte redukcją liczby lotów przez niskobudżetowego przewoźnika.

- Jestem tu po to, by ogłosić coś, czego zdecydowanie nie chcemy. Ograniczenie przepustowości jest związane z dekretem włoskiego rządu, który jest kompletnie nielegalny i którego jedynym efektem będzie zmniejszenie oferty lotniczej - powiedział Jason McGuinness, dyrektor handlowy linii Ryanair.

Nie jest to jedyna akcja protestacyjna linii Ryanair w ostatnim czasie. Kilka dni temu w artykule "Ryanair kasuje 10 tras z Modlina. Zmniejszy częstotliwość na pozostałych" pisaliśmy, że Ryanair z powodu braku porozumienia stron w sprawie nowej umowy zmniejszy liczbę lotów z Modlina w sezonie zimowym 2023/2024 o 20 proc.