Lotnisko Doncaster/Sheffield zostanie zamknięte. Co z lotami z Polski?
Lotnisko Doncaster/Sheffield jest bliskie zamknięcia. Zarządca portu przyznał, że działalność lotniska nie jest jakkolwiek rentowna, a wątpliwa pomoc z zewnątrz nie będzie w stanie uchronić portu przed bankructwem. Do Doncaster/Sheffield można polecieć z pięciu polskich lotnisk.
Reklama
Lotnisko Doncaster/Sheffield może paść kolejną ofiarą pandemii koronawirusa. Choć okres obostrzeń udało się jako tako przetrwać, brytyjskie lotnisko niezmiennie zmaga się z trudnościami finansowymi nawet po ustaniu pandemicznych restrykcji. Lotnisku nie udało się wrócić do poziomów sprzed globalnej epidemii, a z miesiąca na miesiąc zaczęło ubywać nie tylko pasażerów, ale również tras. W konsekwencji spółka Peel Group, która zarządza portem, przyznała, że działalność lotniska nie jest już dłużej rentowna. Zarządca potwierdził, że otrzymał szereg ofert "ratunkowych" m.in. od podmiotów rządowych i prywatnych, lecz żadna z propozycji nie była konkretna ani wiarygodna. I choć pomoc zadeklarowała nawet brytyjska premier Liz Truss, stanowisko Londynu również nie pozwoliło na kreślenie owocnej przyszłości lotniska Doncaster/Sheffield. Rozwiązania nie udało się znaleźć także podczas szeroko zakrojonych konsultacji społecznych.
- Wiem, że to duże rozczarowanie dla wielu. Zasadniczym problemem jest niestabilna sytuacja finansowa spółki oraz brak jakichkolwiek perspektyw na jej poprawę. Ponadto, lotnisko jest drogie w utrzymaniu. Teraz zacznie się proces konsultacji z pracownikami. Trzeba zrobić wszystko w celu zminimalizowania negatywnych skutków zamknięcia portu dla zatrudnionych i całego regionu - powiedział Robert Hough, CEO Peel Airports Group.
Jeśli w sprawie nie nastąpi drastyczna zmiana narracji, lotnisko Doncaster/Sheffield powinno zostać zamknięte dla pasażerów już za miesiąc. Spółka Peel Group ogłosiła, że ostatnim dniem pełnej działalności portu będzie 31 października 2022 roku. Tym samym pracę straci ponad 800 pracowników lotniska. Trudności będą odczuwalne nie tylko dla całego regionu, ale również dla pasażerów z Polski. Do Doncaster/Sheffield można było polecieć z aż pięciu polskich lotnisk. Linia Wizz Air wciąż lata do Doncaster/Sheffield z Gdańska, Katowic, Krakowa, Wrocławia i Lotniska Chopina. Co ciekawe, rozkład przewoźnika nie odzwierciedla póki co ewentualnego zamknięcia brytyjskiego lotniska, gdyż w systemie rezerwacyjnym linii niezmiennie można rezerwować podróż do Doncaster/Sheffield nawet na przyszłoroczne lato. Oczywistym jest jednak, że wraz z potwierdzeniem zamknięcia portu połączenia zostaną natychmiastowo zawieszone.
Linia Wizz Air jest jedynym całorocznym przewoźnikiem w Doncaster/Sheffield. W przeszłości z brytyjskiego portu operowała także m.in. linia Flybe, która mimo swojego powrotu na brytyjskie niebo po pandemii koronawirusa nie zdecydowała się wrócić do Doncaster/Sheffield. W okresie wakacyjnym na lotnisku obecna jest linia TUI z szeregiem połączeń czarterowych do popularnych kurortów wypoczynkowych w Europie i Ameryce Północnej, lecz wraz z nadejściem okresu zimowego i jej zabraknie.
Lotnisko Doncaster/Sheffield im. Robin Hood'a zostało udostępnione do obsługi pasażerów cywilnych w 2005 roku. Położone jest 10 kilometrów od Doncaster i 30 kilometrów od Sheffield w północno-centralnej Anglii. Alternatywą dla lotniska w Doncaster/Sheffield jest pobliskie lotnisko w Leeds/Bradford, które położone jest zaledwie 85 kilometrów na północ od Doncaster/Sheffield. Do Leeds/Bradford można dolecieć z Polski na pokładach samolotów linii Ryanair. Przewoźnik lata do Leeds/Bradford z Gdańska, Krakowa, Poznania, Modlina i Wrocławia.