Turkish poleci do Krakowa

Linia Turkish Airlines powinna w najbliższych latach pojawić się w Krakowie. Przewoźnik potwierdził wcześniejsze doniesienia medialne i zapowiedział ekspansję na arenie międzynarodowej. Wszystko za sprawą korzystnych wyników finansowych, które utwierdzają turecką linię w przekonaniu, że popandemiczna regeneracja nabiera tempa i jedynym kierunkiem rozwoju jest otwarcie się na nowe rynki.

Wśród czternastu rotacji, których uruchomienie zapowiedziała linia Turkish Airlines pojawił się Kraków. Ponadto, przewoźnik poleci ze Stambułu do innych mniej popularnych miast w Hiszpanii, Włoszech, Francji, Rosji i Azerbejdżanie. Mowa o trasach m.in. do Palermo, Nantes i Lenkoranu. Obecnie linia Turkish Airlines wykonuje połączenia na 118 kierunkach europejskich.

- Polską stolicą może być Warszawa, ale to Kraków jest sercem kraju. Dom dla królów i arystokracji, Kraków był naocznym świadkiem wielu zdarzeń, które zmieniły bieg historii. Miasto zachwyca i jest jednym z najpopularniejszych kierunków w Europie Wschodniej - zachęca do odwiedzin Krakowa linia Turkish Airlines.

Na tym jednak nie koniec. Przewoźnik uruchomi również szereg połączeń do Ameryki Północnej, Afryki, Azji i Środkowego Wschodu.

Komunikat o otwarciu połączenia ze Stambułu do Krakowa nie jest zupełną nowością. Przewoźnik ma w planach uruchomienie rotacji do Krakowa od kilku sezonów. Pozostaje mieć nadzieję, że tym razem linia Turkish Airlines szybko wywiąże się z obietnic i w końcu zdradzi datę otwarcia połączenia do Balic.