airBaltic opuszcza rynek rosyjski
Linia airBaltic zapowiedziała, że na dłużej pożegna się z obsługiwaniem rosyjskiego rynku. Przewoźnik nie wyobraża sobie realizowania połączeń do Rosji w obecnej sytuacji konfliktu zbrojnego na Ukrainie, która zagraża bezpieczeństwu podróżnych.
24 lutego 2022 roku na rozkaz Władimira Putina rosyjskie wojska dokonały inwazji militarnej na Ukrainę. Wojna, która trwa za naszą wschodnią granicą od jedenastu dni odcisnęła swoje niszczycielskie piętno nie tylko na płaszczyźnie politycznej, militarnej czy ekonomicznej. Zamrożenie rosyjsko-europejskich relacji w branży lotniczej (objawiające się m.in. wzajemnym zamknięciem przestrzeni powietrznej) będzie miało długofalowe konsekwencje dla całego przemysłu. Katastrofalne skutki działań zbrojnych na Ukrainie odczuwa nie tylko rosyjska linia Aerofłot, która została zepchnięta na absolutny margines międzynarodowego lotnictwa, ale również europejscy przewoźnicy.
Linia airBaltic przekazała, że do odwołania całkowicie zrezygnuje z obsługi rosyjskiego rynku w związku z nieusprawiedliwioną agresją Rosji na Ukrainę. W przeszłości łotewski przewoźnik realizował bogatą ofertę połączeń do Rosji. Pasażerowie mieli do wyboru szereg atrakcyjnych rejsów przede wszystkim z głównego lotniska linii airBaltic w Rydze, skąd można było polecieć m.in. do Moskwy, Sankt Petersburga czy Kaliningradu.