Pierwsze lotnisko zasilane gazem ziemnym i energią słoneczną
Jeden z portów lotniczych w Pensylwanii, jako pierwszy na świecie, stał się energetycznie samowystarczalny. Źródłem energii są panele słoneczne oraz gaz ziemny pochodzący z odwiertów.
Reklama
Od środy (14.07) międzynarodowy port lotniczy Pittsburgh w amerykańskim stanie Pennsylwania został pierwszym na świecie lotniskiem całkowicie zasilanym gazem ziemnym oraz energią słoneczną.
Energetyczna samowystarczalność portu lotniczego jest możliwa dzięki „mikrosieci” skonstruowanej na terenie lotniska. Będzie ona generować energię częściowo przez odwierty gazu ziemnego i 9,3 tys. paneli fotowoltaicznych zlokalizowanych na powierzchni ośmiu akrów. Mikrosieć będzie w stanie wyprodukować ponad 20 megawatów energii elektrycznej, co odpowiada zapotrzebowaniu ponad 13 tys. budynków mieszkalnych. Aktualne zapotrzebowanie lotniska w Pittsburghu w szczycie poboru wynosi około 14 megawatów.
Nowo powstała mikrosieć jest jedynie jednym z etapów większego projektu, którego celem jest stworzenie w Pensylwanii „najinteligentniejszego” lotniska na świecie.
Energia wytwarzana w porcie lotniczym jest podstawowym źródłem zasilania całego lotniska, w tym terminali oraz hoteli Hyatt i Sunoco. Port pozostanie jednak podłączony do tradycyjnej sieci energetycznej, jako opcja awaryjnego lub zapasowego zasilania w razie wystąpienia takiej potrzeby.
Fot.: Materiały prasowe, Pittsburgh Airport