airBaltic ma już 25 airbusów A220-300
W niedzielę (13.12) łotewskie linie lotnicze powitały swój 24. i 25. egzemplarz modelu A220-300. Obecnie są to jedyne maszyny we flocie przewoźnika i nieprędko się to zmieni.
Reklama
Łotewskie flagowe linie lotnicze airBaltic odebrały dwa kolejne airbusy A220-300 zarejestrowane jako YL-AAX oraz YL-AAY. 24. i 25. A220-300 kończą zaplanowane na 2020 r. dostawy dla airBaltic.
W listopadzie airBaltic przewiózł 43 tys. pasażerów, a więc o 88 proc. mniej niż w tym miesiącu rok temu. Według najnowszych wyników, w ciągu trzech pierwszych kwartałów roku firma straciła 123 mln euro (546 mln złotych).
Nowe samoloty stanowią jednocześnie półmetek zamówienia przewoźnika, który odbierze od Airbusa w sumie 50 samolotów A220-300. airBaltic posiada także opcje na 30 kolejnych maszyn tego typu. Pozostałe egzemplarze będą trafiać do Rygi jeszcze do 2023 r. A220-300 w malowaniu airBaltic mieszczą 145 pasażerów w klasie ekonomicznej.
Od czasu wprowadzenia na rynek A220-300 pod koniec 2016 r., airBaltic, który został jego pierwszym użytkownikiem, przewiózł na pokładach tych maszyn ok. 5,5 mln pasażerów – informuje przewoźnik. Większość z nich podróżowało na takich kierunkach jak Amsterdam, Paryż, Londyn i Moskwa. Airbusy A220-300 w malowaniu łotewskiej linii wykonały już 60 tys. lotów.
Co ciekawe, od maja 2020 r. flota airBaltic składa się jedynie z airbusów A220-300. Jak podaje przewoźnik, jest to ułatwienie logistyczne, które pozwala znacznie zminimalizować koszty i zwiększyć wydajność. W pierwszej połowie tego roku linia airBaltic wycofała z użytkowania ostatniego B737-300 oraz turbośmigłowe Bombardiery Dash 8 Q400. Na chwilę obecną łotewski przewoźnik nie planuje latać innymi maszynami poza A220-300.
W związku z odbiorem nowych maszyn, airBaltic planuje w przyszłym roku rozbudowę swojej siatki połączeń. Pod koniec marca wystartować mają loty z Rygi do Manchesteru, Erewania, Jekaterynburga, Bergen i Trondheim.
Fot.: materiały prasowe, airBaltic