Tajwańskie linie zmienią swoją nazwę?

14 kwietnia 2020 09:40
3 komentarze
Tajwańskie linie lotnicze China Airlines rozważają zmianę swojej nazwy. Obecna zbyt mocno kojarzy się z Chińską Republiką Ludową, z którą ten azjatycki kraj łączą bardzo trudne relacje.
Reklama
Sprawa ewentualnej zmiany nazwy narodowego przewoźnika Tajwanu ponownie pojawiła się w debacie publicznej przy okazji działań podejmowanych przez lokalne władze w związku z trwającą pandemią koronawirusa. Dzięki szybko wdrożonym procedurom oraz starannie zaplanowanej i skutecznie prowadzonej akcji testowania mieszkańców Tajwan jest dziś jednym z najlepiej radzących sobie z tą sytuacją krajów na świecie. Zarazem przy pomocy China Airlines zorganizowano w ostatnich tygodniach liczne loty repatriacyjne, jak i pomoc medyczną dla innych państw. Marka przewoźnika, choć nawiązująca do Republiki Chińskiej, czyli oficjalnej nazwy tego wyspiarskiego państwa, wprowadza jednak w błąd opinię publiczną przekonaną, że linie te pochodzą z kontynentalnych Chin.


Aby uniknąć tych problemów w przyszłości tajwańskie ministerstwo ds transportu i komunikacji potwierdziło, że całkiem poważnie bierze pod uwagę możliwość zastąpienia obecnej nazwy narodowej linii zupełnie nową. Na giełdzie pojawiło się od razu kilka różnych propozycji, m.in. Yushan Airlines, Formosa Airlines czy Taiwan Airlines. Proces ewentualnego rebrandingu wymaga jednak zgody akcjonariuszy przewoźnika, a także zbudowania wokół tej sprawy społecznego konsensusu. Jest to również skomplikowane przedsięwzięcie pod względem prawnym oraz organizacyjnym. Pociąga za sobą wreszcie ogromne koszty, co w obecnej sytuacji mogłoby jeszcze bardziej pogrążyć i tak skomplikowaną sytuację finansową China Airlines. W związku z tym trudno przewidzieć czy i kiedy linie rzeczywiście będą gotowe do zmiany swojej kontrowersyjnej nazwy.

China Airlines są obecne na rynku od 1959 roku. Obok nich na Tajwanie funkcjonują także linie Eva Air oraz kilku mniejszych przewoźników, w tym Starlux Airlines, który zainaugurował swoją działalność w styczniu br.

Fot. T. Śniedziewski

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_80a55 2020-04-16 11:54   
gość_80a55 - Profil gość_80a55
Nie, Tajwan to nie Chiny. Tajwan ma zupełnie inną historię - od 1895 r. był pod rządami japońskimi, wcześniej okresowo był kolonią różnych europejskich potęg, a okresowo podlegał dość luźno zwierzchności chińskiej. Zdecydowana większość Tajwańczyków nie uważa się za Chińczyków - w szczególności dotyczy to młodszego pokolenia. Owszem, wpływy kultury chińskiej są znaczne, ale wyraźne są też wpływy kultury japońskiej. Nazwa "Republic of China" jest historyczną zaszłością - na Tajwan uciekli pod koniec lat 40-tych chińscy nacjonaliści, którzy "przenieśli" tu swoją państwowość. Ale Ci chińscy nacjonaliści (a dziś już raczej ich potomkowie) stanowią ledwie ok. 15% mieszkańców wyspy. Rdzenni mieszkańcy wyspy zresztą żartobliwie sami siebie nazywają "batatami" (popularne na Tajwanie rodzime warzywo), a potomków uciekinierów z Chin "taro" (popularne w Chinach warzywo). A co do rzekomego badziewia z Tajwanu, to tajwańskie globalne marki to przykładowo Giant, Acer, Asus.
gość_bc5a8 2020-04-15 14:58   
gość_bc5a8 - Profil gość_bc5a8
Ale znowu Tajwan Airlines sądzę, że by przeszło. W końcu to prawidłowa nazwa ich wyspy. Natomiast Formoza to tak średnio bo to czasy kolonialne. To tak jakbyśmy chcieli nazwać jakąś spółkę z elementami "Generalne Gubernatorstwo" albo "Kraj Nadwiślański".
gość_49cfc 2020-04-14 22:09   
gość_49cfc - Profil gość_49cfc
Problem Tajwanu polega na tym, ze de facto to tez Chiny. Przez pewien czas Chiny kontynentalne były przez świat traktowane jako kraj drugiej kategorii, a przecież jeszcze w początkach lat 90-ych produkty made in Taiwan były synonimem tego czym obecnie są produkty made in China. Wtedy wydawało się, ze jeśli coś jest z Tajwanu to jest to tani badziew, pod tym względem Chiny Tajwańczyków przegoniły. Oficjalna nazwa Tajwanu to przecież Republika Chińska, tyle ze w miarę wzrostu gospodarczego znaczenia Chin Ludowych coraz mniej krajów uznaje te niezależność Tajwanu, a Pekin już kilka razy robił podchody do położenia łapy na Tajwanie.
Po trosze zrobiła się taka sytuacja jak z polskimi władzami na uchodźstwie po zakończeniu wojny - był prezydent, premier, jakaś namiastka rzadu i były władze PRL. Gdyby rząd londyński miał jakiekolwiek terytorium gdzie mogliby się osiedlać Polacy z Zachodu i jakoś rozwinąć gospodarczo, to bylibyśmy w dokładnie takiej samej sytuacji jak Tajwan vs Chiny. Mieszkancy Tajwanu są Chińczykami i maja chińska tożsamość, wiec zmiana nazwy symbolu może być faktycznie trudna. Paradoks polega na tym, ze Chiny kontynentalne uważają Tajwan za czesc swojego terytorium, które jest zbuntowana prowincja, z kolei Tajwan uważa, ze jest prawdziwa republika Chin, zaś Chiny kontynentalne to państwo okupowane przez komunistów. Z wielu rzeczy ludzie mogą rezygnować, ale nie z tożsamości narodowej, a skoro jedni i drudzy są i czuja się Chińczykami, to pożegnanie się z nazwa China Airlines będzie dużym bólem.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy