Lufthansa nie przestanie latać do USA, ale zaoferuje tylko kilka tras
Grupa Lufthansy nie przestanie całkowicie latać do Stanów Zjednoczonych. Linie lotnicze uruchomią pojedyncze trasy ze swoich hubów do najważniejszych portów amerykańskich partnerów, skąd pasażerowie będą mogli kontynuować podróż.
Reklama
Pomimo zakazu wjazdu dla Europejczyków do Stanów Zjednoczonych, niemiecka grupa uruchomi kilka połączeń z poszczególnych miast. Siatka połączeń zostanie podzielona na wszystkich przewoźników należących do grupy. W sobotę (14.03) Lufthansa poleci z Frankfurtu do Chicago i Newark, podczas gdy Swiss poleci z Zurychu do tych samych miast. Austrian Airlines obsłuży rejs z Wiednia do Chicago, zaś Brussels Airlines poleci z Brukseli do Waszyngtonu.
Specjalny rozkład lotów na ten przejściowy 30-dniowy okres jest wciąż opracowywany. Pozostałe połączenia, jak również wszystkie trasy z Düsseldorfu, Monachium i Genewy zostaną odwołane. Dokonując wyboru, zadbano o to, aby klienci mogli nadal dolecieć do wszystkich miejsc w USA z przesiadką w hubach linii partnerskiej - United Airlines. Chodzi również o to, aby móc polecieć z powrotem do Europy z USA.
Kontynuacja niektórych połączeń jest możliwa dzięki wyjątkowi zawartemu w dekrecie Donalda Trumpa. W paragrafie 2, numer VII, załogi lotnicze są wyłączone z tego rozporządzenia. Do tej pory Lufthansa nie podała żadnych informacji na temat częstotliwości lotów. Według doniesień przewoźnik wciąż opracowuje nowy rozkład.
#ban-do-usa
fot. mat. prasowe