Norwegian będzie pobierał opłaty za większy bagaż podręczny
Norwegian wprowadzi od lutego odpłatność za możliwość zabierania na pokład większych bagaży podręcznych. Nowa polityka linii nawiązuje do praktyk stosowanych od dłuższego czasu przez Ryanaira i Wizz Aira.
Reklama
O planowanych zmianach zasad przewozu bagaży podręcznych przez norweskiego przewoźnika niskokosztowego informuje portal Fly4Free. Prawdopodobnie już od lutego br. zniknie możliwość bezpłatnego podróżowania rejsami Norwegiana ze standardowym bagażem podręcznym. Obecnie bez względu na rodzaj wykupionej taryfy każdy pasażer może wnieść ze sobą na pokład samolotu walizkę lub torbę o wymiarach nieprzekraczających 55x40x23 cm, a także przedmiot osobisty (mały plecak, torbę na laptopa itp.) mieszczący się w mniejszych wymiarach 25x33x20 cm. Łączna waga obu tych bagaży nie może przekroczyć 10 kg, z wyjątkiem taryf PremiumFlex, w których wynosi ona 15 kg oraz lotów do Dubaju, na których z uwagi na restrykcje operacyjne obniżono ją do 8 kg.


Spodziewane ograniczenia mają obowiązywać wyłącznie w LowFare, czyli najtańszej taryfie sprzedawanej przez norweskie linie. Szczegóły nowej polityki nie zostały wprawdzie jeszcze oficjalnie ogłoszone, ale z jej zapowiedzi wynika, że pasażerowie kupujący bilety w LowFare będą mogli bezpłatnie przewozić ze sobą wyłącznie mniejszą sztukę bagażu, zaś standardowy bagaż podręczny będzie dodatkowo płatny. Podobne rozwiązania stosują m.in. linie niskokosztowe Ryanair i Wizz Air. Cena nowej usługi w Norwegianie nie jest jeszcze znana. Nie wiadomo ponadto, czy ograniczenie darmowego bagażu podręcznego będzie dotyczyło także rejsów długodystansowych przewoźnika obsługiwanych boeingami 787.
Zgodnie z informacjami podanymi przez Fly4Free norweskie linie uzasadniają modyfikację dotychczasowej polityki bagażowej chęcią usprawnienia obsługi rejsów i poprawy ich punktualności, a w konsekwencji podniesienia zadowolenia swoich klientów.