Do floty LOT-u mają dołączyć boeingi 777

3 stycznia 2020 16:25
66 komentarzy
PLL LOT ma pozyskać w najbliższych miesiącach trzy boeingi 777-200, eksploatowane wcześniej przez Singapore Airlines. Przewoźnik na razie nie chce komentować tych informacji.
Reklama
Jak dowiedział się nieoficjalnie Pasazer.com, polski przewoźnik szkoli obecnie załogi z myślą o wdrożeniu do eksploatacji boeingów 777. Szerokokadłubowe maszyny miałyby zostać przejęte po Singapore Airlines, które w ostatnim czasie masowo je wycofują w związku z dostawami najnowszych airbusów A350-900 oraz boeingów 787-10.

Nie wiadomo na razie o jaką wersję "triple seven" chodzi. Potencjalnie mogą to być tradycyjne egzemplarze (777-200), jak i te wyróżniające się zwiększonym zasięgiem (777-200ER). Przewoźnik z Singapuru użytkuje oba warianty w różnych konfiguracjach wnętrza (konfiguracja dwóch klas podróży z 26 miejscami w klasie biznes oraz 245 w klasie ekonomicznej bądź z 38 miejscami w klasie biznes i 228 w klasie ekonomicznej). LOT jednak najprawdopodobniej zmieni układ kabiny dostosowując ją do produktu dostępnego w boeingach 787-8 i -9.


Emocje studzi na razie dział prasowy PLL LOT:

- W tym momencie LOT nie szkoli swoich załóg na żaden inny typ samolotu dalekodystansowego niż Boeing 787. W fazie rozwoju stale monitorujemy dostępność różnych modeli samolotów na rynku, a nasi eksperci prowadzą analizy wielu statków powietrznych. Nie komentujemy spekulacji medialnych na ten temat - informuje nas Michał Czernicki, p.o. rzecznika prasowego LOT.

W dłuższej perspektywie pozyskanie boeingów 777 wydaje się korzystnym ruchem, który pozwoliłby na wycofanie obecnie użytkowanych, bardziej kosztownych w eksploatacji i niedostosowanych do potrzeb polskiego przewoźnika pod względem konfiguracji kabin airbusów A340-300. Ostatnio na łamach Pasazer.com informowaliśmy, że maszyny te pozostaną do października 2020 r.

Przypomnijmy, że polska linia korzystała z boeingów 777 w 2013 roku. LOT pozyskał je wtedy od portugalskiego EuroAtlantic Airways w ramach zastępstwa dla dreamlinerów wyłączonych z powodu kłopotów z bateriami litowo-jonowymi.

fot. Marek Stus

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_55108 2020-01-11 10:43   
gość_55108 - Profil gość_55108
Ciekawe posuniecie Lotu. SASCO nie znajduje korozji i jej nie eliminuje ze struktury samolotu. Znam to z doswiadczenia. Jakikolwiek samolot naprawiany wlasnie w SASCO wymga gruntownego remontu bo poprostu jest przegnity. A korozja jest powyzej limitow ktore zazwyczaj wynosza 10-15%. Wiec samoloty te beda tylko sprawne kosmetycznie a w srodku beda zgnite. Zreszta LOT sie przekona jak zacznie nimi latac.
Madry Polak po szkodzie.
gość_f0f3c 2020-01-09 09:59   
gość_f0f3c - Profil gość_f0f3c
@gość_01431
Zaklej sobie klawisz z apostrof'em, bo widać, że nie wiesz jak go używać.
demar 2020-01-08 10:32   
demar - Profil demar
@gość_01431: „Niestety istnieje obawa, że kilka B 787 będzie stale niedostępnych w przyszłym roku z powodu silników” – w 2021 roku? To byłoby coś strasznego…
Generalnie firma Rolls-Royce zakłada, że w połowie roku 2020 problem uziemienia z powodu silników Trent 1000 będzie dotyczył mniej niż 10 maszyn ( zobacz link , „to bring the number of aircraft on ground (AOG) down to single digit levels by the end of Q2 2020”).
Gdyby wtedy miało nadal stać kilka LOT-owskich B787 to byłoby to ok. połowy uziemionej, światowej floty.

I nie ma co usprawiedliwiać zarządu LOT-u w sprawie MAX-ów – to była ich bardzo ryzykowna decyzja i to oni ponoszą za to odpowiedzialność. Wiele linii negocjuje wielomiesięczne opóźnienie w możliwości odbioru MAX-ów nawet po ich przywróceniu do latania. Po prostu obawy na rynku i pośród pasażerów są na niespotykanym wcześniej poziomie.

Sprawa nazewnictwa modeli była już kiedyś dyskutowana. Jestem zwolennikiem pisania o rodzinie samolotów A320, albo B737, a A319, A320, A321, B737-400, B737-800 to modele w poszczególnych rodzinach. Poprzednio poniżej napisałem np. „TAP Air Portugal to 7 różnych modeli (A319, A320, A320neo, A321, A321neo, A330-200, A330-900)”, ale można byłoby dodać, że to tylko dwie rodziny A320 i A330. Warto też pamiętać, że np. A330-200 może mieć różny wariant wagowy (określający np. MTOW), albo konfigurację wnętrza, ale mimo to pozostanie tym samym modelem samolotu A330-200.
LOT ma dzisiaj we flocie 15 sztuk dwóch modeli B787-8 i B787-9 z tej samej rodziny B787. I rozważa dodanie trzech sztuk modelu B777-200 z rodziny B777.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy