Linie Air France wycofały pierwszego airbusa A380

25 listopada 2019 09:25
11 komentarzy
Francuskie linie lotnicze Air France wycofały wczoraj (24.11) pierwszego z 10 posiadanych obecnie w swojej flocie airbusów A380. Samolot odleciał na Maltę, gdzie otrzyma białe malowanie, a następnie zostanie zwrócony leasingodawcy.
Reklama
Pierwszym wycofaną maszyną jest ponad 10-letni airbus A380 o znakach rejestracyjnych F-HPJB. Samolot trafił do Air France w lutym 2010 roku. Swój ostatni komercyjny rejs w barwach francuskiego przewoźnika wykonał na trasie z Johannesburga do Paryża jako lot AF 995. Po kilku godzinach postoju w Paryżu odbył techniczny przelot na Maltę, gdzie uzyska neutralne, białe malowanie w Aviation Cosmetics Malta. Następnie zostanie zwrócony do niemieckiego leasingodawcy, Dr. Peters Group.


Jest to pierwszy z pięciu airbusów A380, które francuskie linie wycofają na przełomie bieżącego i przyszłego roku. Do 2022 roku Air France planują zrezygnować całkowicie z wykorzystywania tych największych samolotów pasażerskich na świecie. Obecnie latają one z Paryża do Abidżanu, Atlanty, Hongkongu, Johannesburga, Los Angeles, Meksyku, Miami, Nowego Jorku, San Francisco, Szanghaju i Waszyngtonu. W konfiguracji używanej przez francuskiego przewoźnika maszyny te mogą zabrać na pokład 516 pasażerów w czterech klasach serwisowych: pierwszej (9), biznes (80), premium ekonomicznej (38) i ekonomicznej (389).

Air France jest drugim przewoźnikiem na świecie, który wycofał ze swojej floty airbusa A380. Pierwszym były linie Singapore Airlines, które do tej pory zrezygnowały z pięciu maszyn tego typu. Niektóre z nich zostały już zezłomowane. Przedwczesną rezygnację z części użytkowanych maszyn zapowiadają także m.in. Emirates i Lufthansa.


Airbusy A380, które pozostają w produkcji od ponad 12 lat, nie spełniły dużych oczekiwań pokładanych w nich przez producenta. Projekt był bardzo drogi, a poziom sprzedaży samolotów poniżej oczekiwań. Z tego względu Airbus zdecydował o zakończeniu produkcji największego samolotu pasażerskiego świata w 2021 roku. Gdyby nie zamówione przez Emirates kolejne egzamplarze A380 to lista oczekujących na dostawę superjumbo byłaby już teraz praktycznie pusta. Aktualnie przewoźnicy preferują korzystanie z bardziej uniwersalnych samolotów szerokokadłubowych o dwóch silnikach, takich jak np. boeingi 777 czy airbusy A350, które są znacznie bardziej ekonomiczne w utrzymaniu i eksploatacji. W przypadku Air France wadą airbusów A380 jest również ich przestarzała konfiguracja i mało konkurencyjny produkt pokładowy, zwłaszcza w klasie biznes. Linie pierwotnie planowały kosztowną modernizację wnętrz tych samolotów, ale ostatecznie zrezygnowano z tego pomysłu.

Fot. P. Bożyk

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
gość_b2cc4 2019-11-27 17:15   
gość_b2cc4 - Profil gość_b2cc4
Airbus na A380 na pewno nie stracił. Trzeba pamiętać że pieniądze to nie wszystko, bardzo ważna jest marka a Airbus na A380 na pewno wizerunkowo zyskał jako poważny producent samolotów, nie ustępujący w niczym Boeingowi.
Technologie wprowadzone i rozwinięte podczas projektowania A380 również zostały później wykorzystane w kolejnych modelach samolotów, więc o stracie nie można mówić.

Ciekawsze w temacie wycofania A380, jak również 747 jest całkowity upadek koncepcji hubów i w związku z tym zasadność koncepcji CPK.
demar 2019-11-26 10:58   
demar - Profil demar
@gość_545a3: od roku 2007 (gdy pierwszy A380 trafił do użytku) dostarczono ok. 240 sztuk czterosilnikowego A380. W tym samym czasie dostarczono ok. 170 sztuk czterosilnikowego B747 (czyli ok. 30% mniej). Klapą okazał się zatem A380 czy B747-8 ?

Guillaume Faury (CEO Airbusa) twierdzi, że bez A380 (a wcześniej A340) nie byłoby tak dobrej sprzedaży A350 (i wcześniej A330). Kompletny producent powinien oferować całą gamę produktów, nawet jeśli część z nich rozminie się z oczekiwaniami rynku, to pozostałe produkty pozwolą na osiągnięcie oczekiwanych zysków.
Porażka rynkowa jednego produktu nie przekłada się zatem na całościowy obraz firmy.
Warto pamiętać że np. niedługo koszty uziemienia B737 MAX mogą być na podobnym poziomie co całościowy koszt przygotowania programu A380.

Nikt nie wie na 100% jakie będą preferencje rynkowe za 10-20 lat, ale mając ofertę od 100 do 600 pax łatwiej reagować niż np. gdy masz ofertę od 140 do 440 pax.
Airbus i tak ma braki w swojej ofercie (np. brak dobrej ciężarówki w segmencie 80-100 ton), ale akurat ofertę samolotów szerokokadłubowych ma w tej chwili najlepszą w swojej historii, podobnie jak w segmencie P2P (point-to-point) biorąc pod uwagę choćby tylko A321LR, A321XLR, A330-900neo i A350-900.
gość_545a3 2019-11-26 09:42   
gość_545a3 - Profil gość_545a3
@demar

4 silnikowe samoloty Airbusa okazały kompletną klapą. A340 po 12 latach zostaje zezłomowany, a po 10 latach A380 zostaje wycofany z eksploatacji i również zostanie zezłomowany. Jeden A380 Singapore Airlines został już zezłomowany i wkrótce nastąpi demontaż kolejnego A380.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy