Finnair: Dobre relacje handlowe umożliwiają mu rozwój w Azji
Finnair planuje dalsze wzmocnienie swojej pozycji na rynku Europa - Azja poprzez zwiększenie częstotliwości na istniejących trasach z Helsinek do azjatyckich megamiast, twierdzi prezes i dyrektor generalny linii, Topi Manner.
Manner powiedział, że linia znalazła dla siebie miejsce pomiędzy znacznie większymi operatorami i tanimi przewoźnikami, a teraz planuje podwoić liczbę swoich połączeń - czytamy w "Routes Online".
- Będziemy koncentrować naszą sieć na azjatyckich megamiastach. Zamiast dodawać nowe kierunki, będziemy bardziej skupiać się na zwiększaniu częstotliwości. Są to wysokodochodowe i atrakcyjne rynki. Jeśli przyjrzeć się naszemu udziałowi rynkowemu, ten stale rośnie i obecnie jest wyższy niż kiedykolwiek wcześniej na trasach dla nas istotnych. Oczywiście, jest jeszcze sporo miejsca na rozwój - mówi Manner.
Manner powiedział, że oczekuje, iż ruch w Europie i Azji będzie wzrastał w tempie 4 proc. rocznie w ciągu najbliższych lat, a Finnair będzie w stanie zwiększyć swoją obecność. Fiński przewoźnik rozpoczął we wrześniu loty do Pekinu-Daxing, natomiast loty do Sapporo rozpoczną się w przyszłym miesiącu. Trasy z Helsinek do Pusan i Tokio-Hanedy rozpoczną się w marcu 2020 roku.

Ole Orvér, dyrektor handlowy Finnair, powiedział, że Japonia i Chiny pozostaną głównymi rynkami, a przewoźnik ma nadzieję, że codziennie będzie obsługiwał wszystkie trasy między Helsinkami a Azją. Trasy na których linia lata już codziennie, będą obsługiwane dwa razy dziennie.
Manner wyjaśnił, że oczekuje, iż obecne relacje Finnaira z innymi firmami lub organizacjami będą działać na jego korzyść, jeśli chodzi o zabezpieczenie praw przewozowych i slotów.
- Nasze osiągnięcia w zakresie zdobywania dostępu do rynku były w przeszłości bardzo, bardzo solidne. Od ponad 30 lat jesteśmy obecni w krajach takich jak Japonia i Chiny, a więc mamy tam długą historię, co naprawdę ma znaczenie w relacjach handlowych - dodał.
Prezes linii przedstawił również aktualne informacje na temat planów rozwoju floty Finnaira, stwierdzając, że linia planuje zainwestować do 4 mld euro w nowe samoloty w latach 2020-2025. Około jedna trzecia inwestycji będzie przeznaczona na wzrost, a reszta posłuży do odmłodzenia floty.
Dodajmy także, że Finnair uczestniczy w tzw. transatlantyckim joint venture z American Airlines i (grupą IAG) - British Airways oraz Iberią - dla rynku transatlantyckiego oraz uczestniczy w tzw. syberyjskim joint venture z Japan Airlines i British Airways dla rynku japońskiego. Dzięki temu drugiemu partnerstwu fińska linia otrzymała sloty na lotnisku Haneda i uruchomi na nie bezpośrednie loty.
Przypomnijmy także, że Polska i LOT mimo aktywnych starań nie zostały uwzględnione w planie podziałów miejsc na Hanedzie. O potrzebie zwiększenia obecności polskiego przewoźnika w Japonii mówi się już od dłuższego czasu. Aktualnie LOT oferuje codzienne loty z Warszawy do Tokio-Narity. Duże zainteresowanie linii drugim tokijskim portem lotniczym potwierdził w niedawnym wywiadzie dla Pasazer.com Robert Ludera odpowiedzialny za planowanie jej siatki połączeń.
fot. mat. prasowe