Korean Air: Zmarł wieloletni dyrektor generalny

Swoją karierę w Korean Air Cho Yan-ho rozpoczął w 1974 roku jako menadżer regionalnego biura w Los Angeles zajmującego się operacjami linii na rynku obu Ameryk. W 1995 roku został prezesem koreańskiego przewoźnika i dyrektorem generalnym, a cztery lata później, w 1999 również przewodniczącym rady nadzorczej. Zasiadał również w radzie nadzorczej Hanjin Group, holdingu do którego należą linie Korean Air. Praca w Korean Air była dla Cho przedłużeniem kariery jego ojca i założyciela Hanjin, Cho Choong-Hoona, który sprywatyzował Korean Air w 1969 roku. Obecnie już przedstawiciel trzeciego pokolenia jest prezesem przewoźnika, syn zmarłego Cho, Walter Cho.

Linie Korean Air, które świętują w tym roku pięćdziesięciolecie istnienia zawdzięczają Cho Yang-ho niesamowity rozwój właśnie na rynku amerykańskim. Są w tym regionie największym przewoźnikiem azjatyckim, operują z 15 hubów tylko w Ameryce Północnej. Ogółem Korean Air oferują połączenia do 124 miast świata w 44 krajach. Na rozwoju linii zyskało też seulskie lotnisko Incheon International, które wzrosło do miana jednego z głównych hubów w rejonie Azji i Pacyfiku.

W ostatnich latach nad rodziną Cho zawisły ciemne chmury i atmosfera skandali. Córki Cho były zaangażowane w głośne afery związane z piastowaniem przez nie wysokich stanowisk w zależnych od Korean Air liniach Jin Air, a on sam znalazł się w ogniu zarzutów związanych z domniemanymi oszustwami podatkowymi, których miał się dopuścić. W marcu odszedł z zarządu Korean Air nie mogąc zapewnić sobie wystarczającej liczby głosów poparcia, ale pozostał przy swoich tytularnych funkcjach.

Poza tytułami określającymi stanowiska zajmowane w Korean Air, Cho mógł pochwalić się także orderem francuskiej Legii Honorowej II klasy (tytuł Wielkiego Oficera) oraz południowokoreańskim odznaczeniem w postaci Medalu Mugunghwa. Był też wiceprzewodniczącym Federacji Koreańskiego Przemysłu i współprzewodniczącym koreańsko-amerykańskiej Rady Biznesu. Zasiadał również w radzie nadzorczej swojej macierzystej uczelni, Uniwersytetu Południowej Kalifornii, a także otrzymał tytuły doktora honoris causa amerykańskiego Uniwersytetu Lotniczego Embry Riddle oraz Krajowego Uniwersytetu Lotniczego Ukrainy.

W branży lotniczej Cho był wielce szanowaną i wpływową osobistością. Zasiadał w radzie IATA, a linie Korean Air mają nawet w tym roku być gospodarzem corocznego spotkania członków IATA, które odbędzie się w Seulu. To również dzięki niemu powstał alians linii lotniczych SkyTeam. Korea Południowa zawdzięcza mu jednak nie tylko rozwój linii lotniczych, był on odpowiedzialny za przewodzenie komitetowi, który osiągnął sukces w organizacji w tym kraju Zimowych Igrzysk Olimpijskich w 2018 roku.

fot. mat. prasowe