Gość Pasażera: Anna Midera (PL Łódź)
Podczas rozmów z przewoźnikami, nie będę musiała już więcej poświęcać czasu na wyjaśnienia, że lotnisko jest odpowiednio duże do obsługi 2 mln pasażerów. Wystarczy, że powiem jedno zdanie: „Mamy w Łodzi Lufthansę” - przekonuje w rozmowie z Pasazer.com Anna Midera, prezeska Łódź Airport.
Reklama
Po pojawieniu się w Łodzi Lufthansy, Midera widzi przyszłość łódzkiego lotnisko w kolorowych barwach . Przekonuje, że posiadanie w porcie linii z duża renomą wpłynie korzystnie na przyszłe negocjacje z innymi przewoźnikami. Zapraszamy na całą rozmowę z prezeską Łódź Airport.
Anna Midera: Myślę, że tak. Przede wszystkim to bardzo dobry kierunek i bardzo dobry port przesiadkowy z bogatą ofertą połączeń. Ponadto Lufthansa, która jest najlepszą europejską linią dba o klienta, dba o standardy i wybiera te miejsca i lotniska, które te standardy spełniają. Teraz, podczas rozmów z przewoźnikami, nie będę musiała już więcej poświęcać czasu na wyjaśnienia, że lotnisko jest odpowiednio duże do obsługi 2 mln pasażerów, że pas startowy ma 2,5 km i cała infrastruktura jest świetnie przygotowana. Wystarczy, że powiem jedno zdanie „Mamy w Łodzi Lufthansę”.

Pasazer.com: Podczas dzisiejszej inauguracji połączenia do Monachium można słychać było pozytywne opinie od przedstawicieli Lufthansy i gości z Frankfurtu na temat waszego lotniska. Co przykuło ich uwagę?
Anna Midera: Przestrzeń, estetyka i funkcjonalność. Dzisiaj po raz pierwszy mieliśmy okazję pokazać nowym gościom z Niemiec nasze lotnisko. Nie spodziewali się, że nasz port tak wygląda i że jest przygotowany do obsługi tak dużej liczby pasażerów – choć oczywiście audyt został przez służby Lufthansy zrobiony wcześniej. Cieszę się, bo taka opinia na zewnątrz jest dla nas bardzo ważna.
Pasazer.com: Czy przedstawiciele z Frankfurtu to mała zapowiedź dalszej współpracy z Lufthansą?
Anna Midera: Będziemy dopieszczać tego przewoźnika, żeby w pierwszej kolejności doprowadzić do zwiększenia częstotliwość, a później – być może - rozmawiać o kolejnym hubie.
Anna Midera: Będziemy dopieszczać tego przewoźnika, żeby w pierwszej kolejności doprowadzić do zwiększenia częstotliwość, a później – być może - rozmawiać o kolejnym hubie.
Pasazer.com: Czy w Łodzi możemy spodziewać się innych przewoźników? Jaki jest Pani pomysł na przyciągnięcie potencjalnych linii do Łodzi?
Anna Midera: Pomysł jest prosty. Prezentacja twardych danych statystycznych. Łódź jest trzecim co do wielkości miastem w Polsce. Ma 700 tysięcy mieszkańców, dynamicznie rozwija się gospodarczo, zmienia się, pięknieje z każdym dniem. Aglomeracja liczy ok 1,2 mln. a województwa jeszcze więcej. Bardzo duże znaczenie dla nas ma zaangażowanie pani Prezydent i służb Marszałka Województwa w proces negocjacji. Miasto posiada 96 proc. udziałów w spółce Port Lotniczy Łódź, a Urząd Marszałkowski około 4 proc. Trzeba podkreślić, że nasi udziałowcy bardzo nas wspierają. Zatem zachętą dla przewoźników powinna być liczba potencjalna pasażerów – ich przyszłych klientów. A tu ich nie brakuje.
.jpg)
Pasazer.com: Jaka jest Pani wizja rozwoju portu lotniczego na najbliższe lata?
Anna Midera: Założyliśmy w krótkoterminowej strategii, że chcielibyśmy osiągnąć około 500 tys. pasażerów w ciągu pięciu lat. Realizujemy krok po kroku nasze założone cele i myślę, że to jest realne. Jestem optymistycznie nastawiona do tego procesu. Ponadto mam wspaniały zespół, więc być może uda się ten cel osiągnąć szybciej. 500 tys. pasażerów rocznie za 4 lata jest realne. Biorąc pod uwagę rozwój rynku lotniczego, który wspólnie śledzimy – widzimy, że liczba pasażerów w Polsce i na świecie z roku na rok rośnie, a w połączeniu z dynamicznie rozwijającą się lokalną gospodarką daje nam nadzieję na przyszłość.
Anna Midera: Założyliśmy w krótkoterminowej strategii, że chcielibyśmy osiągnąć około 500 tys. pasażerów w ciągu pięciu lat. Realizujemy krok po kroku nasze założone cele i myślę, że to jest realne. Jestem optymistycznie nastawiona do tego procesu. Ponadto mam wspaniały zespół, więc być może uda się ten cel osiągnąć szybciej. 500 tys. pasażerów rocznie za 4 lata jest realne. Biorąc pod uwagę rozwój rynku lotniczego, który wspólnie śledzimy – widzimy, że liczba pasażerów w Polsce i na świecie z roku na rok rośnie, a w połączeniu z dynamicznie rozwijającą się lokalną gospodarką daje nam nadzieję na przyszłość.
Pasazer.com: Jakie są obecnie prowadzone inwestycje na lotnisku, bądź jakie działania zostały ostatnio zrealizowane w porcie?
Anna Midera: Wszystkie najważniejsze inwestycje zostały już zrealizowane. Lotnisko jest przygotowane do obsługi ok. 2 mln pasażerów, więc obecnie musimy ich tylko pozyskać.
Pasazer.com: Czy obecnie są prowadzone rozmowy z przewoźnikami?
Anna Midera: Oczywiście! Z wieloma, ale o szczegółach mówić nie mogę.
Pasazer.com: A czy może któreś rozmowy są już na bardziej zaawansowanym etapie?
Anna Midera: Idzie wiosna, ptaszki coś ćwierkają, zobaczymy (śmiech).
Anna Midera: Wszystkie najważniejsze inwestycje zostały już zrealizowane. Lotnisko jest przygotowane do obsługi ok. 2 mln pasażerów, więc obecnie musimy ich tylko pozyskać.
Pasazer.com: Czy obecnie są prowadzone rozmowy z przewoźnikami?
Anna Midera: Oczywiście! Z wieloma, ale o szczegółach mówić nie mogę.
Pasazer.com: A czy może któreś rozmowy są już na bardziej zaawansowanym etapie?
Anna Midera: Idzie wiosna, ptaszki coś ćwierkają, zobaczymy (śmiech).

Pasazer.com: Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” wybrało na lokalizację alternatywnego lotniska dla Warszawy – Radom. Czy Łódź nie jest lepiej zlokalizowana jeżeli chodzi o położenie i infrastrukturę?
dr Anna Midera: Oczywiście, że jest.
Pasazer.com: Dziękujemy bardzo za rozmowę i życzymy dalszego rozwoju.
fot. Łódź Airport