Lotnisko zachęca przewoźników programem

4 kwietnia 2009 11:46
3 komentarze
Reklama
Port Lotniczy im. F. Chopina w Warszawie przedstawił szczegóły zapowiadanej inicjatywy "Program współpracy marketingowej z przewoźnikami lotniczymi w 2009". Ma ona na celu podejmowanie wspólnych działań marketingowych linii lotniczych i warszawskiego lotniska.

Program opiera się na współpracy marketingowej w formie finansowego zaangażowania Przedsiębiorstwa Państwowego "Porty Lotnicze" (PPL), zarządcy warszawskiego lotniska, w działania reklamowe linii lotniczych w ramach oferowanych pakietów. Przewiduje też jednoczesne udostępnianie przewoźnikom na potrzeby prowadzonych działań reklamowo-promocyjnych środków przekazu reklamowego będących w gestii PPL na zasadach preferencyjnych, lub w ramach świadczeń barterowych.

Mamy nadzieję, że nasza współpraca pozwoli dotrzeć z informacją o usługach linii lotniczych do jak najszerszej grupy potencjalnych pasażerów i przyczyni się do wzrostu ruchu lotniczego w Warszawie. Program ten został stworzony z myślą o wspólnych działaniach marketingowych w celu promocji rejsów z i do Warszawy – powiedział Jakub Mielniczuk, rzecznik prasowy PPL.

W ramach współpracy marketingowej przewoźnikom oferowane są 2 pakiety:
  • Pakiet Podstawowy (w trzech wariantach MAXI, MIDI, MINI), kierowany do przewoźników o kluczowym znaczeniu dla Portu Lotniczego im. F. Chopina w Warszawie,

  • Pakiet Wzrostowy kierowany do wykonujących loty regularne przewoźników nowych, uruchamiających połączenia na nowej trasie, zwiększających częstotliwość operacji na istniejącej trasie lub przewoźników zamierzających obsługiwać trasę samolotem o większej masie startowej i/lub większej liczbie oferowanych miejsc.

Mamy nadzieję, że zaproponowana przez nas forma współpracy, poprzez informowanie szerokiego grona odbiorców o ofercie przyczyni się do rozwoju ruchu lotniczego na Lotnisku im. Fryderyka Chopina – dodał Mielniczuk.

Paweł Cybulak, redaktor naczelny Pasazer.com, komentuje: – Dla pasażerów i linii lotniczych ważniejsze są opłaty za odprawę pasażerską, które w Warszawie są horrendalne. Pakiety promocyjne powinny być wprowadzane wraz ze zmianą struktury tychże opłat, tak jak zrobiły to Katowice, czy do czego przymierza sie Kraków. Niestety, polityka Okęcia jest krótkowzroczna. Zamiast zachęcać tanich przewoźników do latania do stolicy, zafundowało im dwukrotny wzrost świadczeń na rzecz swojej firmy. Z pewnością nie przyczyni się to do wzrostu liczby połączeń oferowanych przez warszawskie lotnisko.

Marcin Jędrzejczak

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
admin 2009-04-05 18:18   
admin - Profil admin
gosc_SMEguy: W takim razie i lotniska Katowice i Krakow, ktore obnizaja oplaty pasazerskie czy nawet Grecy, ktorzy znosza calkowiecie oplaty pasazerskie do konca wrzesnia tez dzialaja krotkowzrocznie. Ciekawe wnioski... W sytuacji kryzysu i spadku ruchu pasazerskiego, gdy panuje trend na obnizanie obciazen dla linii lotniczych/pasazerow - samobojem jest zwiekszanie oplat o 100%, a to nie niestety czyni Okecie. Szkoda, że nie bierze lekcji z Krakowa, ktory mial podobne podejscie przez ostatnie lata. Teraz na szczescie poszedl po rozum do głowy. No cóz PPL nie zwykł uczyc sie na cudzych bledach. A szkoda!
disorder 2009-04-04 21:43   
disorder - Profil disorder
Głupotami się zajmują, a kolejni przewoźnicy odlatują - patrz easyJet. Taniej robić, a nie w piękne słowa ubierać stare śmiecie!
gosc_SMEgu 2009-04-04 15:18   
gosc_SMEgu - Profil gosc_SMEgu
Kolego Redaktorze Naczelny, Twoj punkt widzenia jest bardzo krotkowzroczny... przez port w WAW przewinely sie juz wielu niskobudzetowcow i po wiekszosci sladu juz nie ma, bo latali tylko wtedy, kiedy doplacalo lotnisko, a kiedy przestawalo doplacac to linia sie zbierala wydajac rownie smieszny komunikat jak EZY w ostatnich dniach.

WAW to nie pepek swiata i ruch lotniczy dla niskobudzetowcow jest zbyt maly, by mialy na czym zarabiac. Nie da sie zyc sprzedajac wszystkie bilety na kazdy rejs po 200-300 PLN, co by wyjsc na swoje. Byc moze rynek jeszcze nie dorósl do tego by niskobudzetowce mialy kogo wozic. Na zachodzie woza nie tylko tabuny ludzi do pracy czy turystow i studentow, ale tez przedstawicieli SME (small & medium enterprises), ktorzy sa dla nich zrodlem zysku, bo to oni kupuja bilety najdrozsze u niskobudzetowcow. Ale oni nie lataja tylko do kilku miast jak LON czy podobne, potrzebuja tez dwa rejsy dziennie, by rano poleciec i wieczorem wrocic. Samym taniutkim ruchem za przyslowiowe 5 PLN i jeszcze oszukanczym naciaganiem na ubezpieczenia i obowiazkowa oplate za bagaz etc daleko sie nie zajedzie.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy