Aegean Airlines mają dobry rok
Dominik Sipiński
Greckie linie Aegean Airlines przewiozły w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku o 6 proc. pasażerów więcej niż rok temu, a przychody wzrosły równocześnie o 3 proc.
Linia
obsłużyła od stycznia do września 9,81 mln pasażerów, z czego
4,55 mln skorzystało z tras krajowych (wzrost o 2 proc.), a 5,26 mln - z międzynarodowych (wzrost o 10 proc.). Średnie wypełnienie
samolotów przewoźnika wyniosło 76,6 proc. i było o 0,7 pkt. proc.
niższe niż rok temu. Jednak z uwagi na dodawanie nowych samolotów
airbus A320 do floty, średnia liczba pasażerów na lot wzrosła o 2
proc. do 108 osób.
Od
początku roku linia uzyskała 819,9 mln euro przychodów. Wynik
EBITDA pogorszył się jednak aż o 22 proc. i wyniósł 93,7 mln
euro. Jeszcze większy spadek linia zanotowała pod względem zysku
netto - zmalał on o 38 proc. do 51,2 mln euro.
W
samym III kwartale, najważniejszym dla przewoźnika z uwagi na
szczyt sezonu turystycznego w Grecji, linia przewiozła 4,58 mln
pasażerów (wzrost o 7 proc.). Przychody wyniosły 416,3 mln euro
(wzrost o 7 proc.), a zysk netto 74,9 mln (wzrost o 11 proc.).
Przewoźnik
podkreślił, że za wzrost ruchu odpowiada nie tylko rosnąca
popularność Grecji jako celu podróży, ale również coraz lepsza
pozycja Aten jako hubu przesiadkowego.
- Poprawa w III kwartale nie była jednak w stanie skompensować słabego popytu w II kwartale, a także negatywnych skutków 11-proc. podatku VAT od podróży krajowych. Nadal jesteśmy ostrożni w prognozach z uwagi na to, że w IV kwartale zwykle większe znaczenie ma ruch krajowy, a popyt na tego podróże jest słaby z uwagi na recesję - zaznaczył cytowany w komunikacie prasowym Dimitris Georgiannis, dyrektor zarządzający Aegean Airlines.
gość
LordOfTheWing