Izrael dopłaci do turystyki

Rząd Izraela zgodził się, by linie lotnicze korzystające z portu lotniczego Eilat Ovda położonego niedaleko Morza Czerwonego na południu kraju były zwolnione z opłat.

Rozwiązanie, o wprowadzenie którego wnioskował minister transportu, wywiadu oraz energii atomowej Yisrael Katz będzie obowiązywało do czasu otwarcia nowego lotniska Asaf Ramon, które ma przejąć całość obecnego ruchu portu Ovda. Otwarcie nowego lotniska planowane jest na kwiecień przyszłego roku.

Zwolnienie z opłat przewoźników latających na południe kraju jest częścią kampanii Izraela mającej na celu promowanie turystyki do tego regionu kraju. Zyskała ona na znaczeniu po tym, gdy obawy o bezpieczeństwo w regionie powodowały spadek liczby turystów. W ramach kampanii, która obowiązuje od poprzedniego sezonu zimowego, Ministerstwo Turystyki dopłaci 45 euro do każdego pasażera przylatującego bezpośrednio do Eilat. W zeszłym roku zimą przyleciało do Eilat 50 tys. turystów, co spowodowało wykorzystanie połowy budżetu przewidzianego na dopłaty. Na ten rok zarezerwowanych jest już 120 tys. miejsc.

Od stycznia do sierpnia do portu lotniczego Ovda przyleciało 70 tys. pasażerów, co stanowi 163 proc. wzrostu w stosunku do poprzedniego roku.

Ze zwolnienia opłat będą chcieli zapewne skorzystać przewoźnicy niskokosztowi, tacy jak Ryanair, który lata do Eilat Ovda zamiast portu lotniczego w Tel Awiwie. Z Polski do portu lotniczego Ovda latają sezonowo linie lotnicze Enter Air z Warszawy oraz Ryanair z Krakowa.

W 2016 r. głównym użytkownikiem lotniska spośród linii regularnych jest Ryanair, który ma 46,6 proc. udziału w oferowaniu z Eilatu Ovdy. 27,3 proc. udziału ma Ural Airlines.

Wcześniej w tym roku rząd Izraela przyjął program subwencjonowania linii lotniczych otwierających nowe połączenia na lotnisko Ben Guriona w Tel Awiwie. Dopłaty przewidziane są też dla przedsiębiorców pragnących budować tanie hotele oraz hostele.