Bombardier CSeries ponownie w powietrzu
Bombardier wznowił wczoraj (7.09) loty techniczne najnowszego samolotu
CSeries. Powodem trzymiesięcznego uziemienia był incydent związany z
silnikami Pratt & Whitney PW1500G.
Reklama
30 maja podczas testów naziemnych w maszynie o oznaczeniu FTV-1
uległ awarii jeden z silników PW1500G. W trakcie incydentu
uszkodzone zostało skrzydło oraz kadłub samolotu.
Obecnie wiadomo, że przyczyną tego zdarzenia był problem z jednym z silników Pratt & Whitney PW1500G. Konkretniej awarii uległ system smarowania silnika. W ostatnich miesiącach Pratt & Whitney przygotował szereg poprawek w silniku PW1500G i dostarczył Bombardierowi cztery nowe jednostki napędowe.

- Cieszymy się, że możemy ponownie zobaczyć samoloty CSeries w powietrzu. Program CSeries stale się powiększa i obecnie mamy już 22 klientów. Rodzina nowych samolotów (CS100/CS300) ma dużą elastyczność operacyjną, dlatego linie lotnicze są świadome tego, jak dobrze samolot może spełniać swoją misję w przyszłości. Jesteśmy przekonani, że CSeries zapewni nam dużą przewagę na rynku w segmencie samolotów 100-149 osobowych w ciągu najbliższych 20 lat - powiedział Rob Dewar, wiceprezes Bombardier Commercial Aircraft i szef programu CSeries.
Warto dodać, że Bombardier poinformował w styczniu tego roku iż wejście do służby samolotu CSeries CS100 zostało opóźnione do połowy 2015 roku. Było to kolejne przesunięcie daty dostawy, która w początkach programu określana była na koniec 2013 roku. Według wstępnych prognoz pierwsze maszyny dla SWISS oraz Malmo Aviation zostaną dostarczone dopiero w czwartym kwartale 2015 r. To bardzo zła wiadomość, szczególnie dla linii SWISS, która jak najszybciej chciała się pozbyć nieekonomicznych i wysłużonych maszyn Avro.
Bombardier CSeries to najnowszy produkt kanadyjskiego producenta. Jest to średniego zasięgu, dwusilnikowy i wąskokadłubowy samolot odrzutowy. Rodzina nowych maszyn została podzielona na dwa modele: CS100 oraz CS300, które zabiorą na pokład od 110/120 do 145/160 pasażerów. Do tej pory udało się Bombadierowi wylatać 300 z 2400 zaplanowanych godzin lotów testowych.
Zapraszamy do albumu ze zdjęciami "Mock-up kabiny Bombardiera CSeries" oraz do zapoznania się z wywiadem na temat nowej maszyny "Pięć pytań o... Bombardiera CSeries".
Piotr Bożyk
Fot. Bombardier Aero
Obecnie wiadomo, że przyczyną tego zdarzenia był problem z jednym z silników Pratt & Whitney PW1500G. Konkretniej awarii uległ system smarowania silnika. W ostatnich miesiącach Pratt & Whitney przygotował szereg poprawek w silniku PW1500G i dostarczył Bombardierowi cztery nowe jednostki napędowe.

- Cieszymy się, że możemy ponownie zobaczyć samoloty CSeries w powietrzu. Program CSeries stale się powiększa i obecnie mamy już 22 klientów. Rodzina nowych samolotów (CS100/CS300) ma dużą elastyczność operacyjną, dlatego linie lotnicze są świadome tego, jak dobrze samolot może spełniać swoją misję w przyszłości. Jesteśmy przekonani, że CSeries zapewni nam dużą przewagę na rynku w segmencie samolotów 100-149 osobowych w ciągu najbliższych 20 lat - powiedział Rob Dewar, wiceprezes Bombardier Commercial Aircraft i szef programu CSeries.
Warto dodać, że Bombardier poinformował w styczniu tego roku iż wejście do służby samolotu CSeries CS100 zostało opóźnione do połowy 2015 roku. Było to kolejne przesunięcie daty dostawy, która w początkach programu określana była na koniec 2013 roku. Według wstępnych prognoz pierwsze maszyny dla SWISS oraz Malmo Aviation zostaną dostarczone dopiero w czwartym kwartale 2015 r. To bardzo zła wiadomość, szczególnie dla linii SWISS, która jak najszybciej chciała się pozbyć nieekonomicznych i wysłużonych maszyn Avro.

Bombardier CSeries to najnowszy produkt kanadyjskiego producenta. Jest to średniego zasięgu, dwusilnikowy i wąskokadłubowy samolot odrzutowy. Rodzina nowych maszyn została podzielona na dwa modele: CS100 oraz CS300, które zabiorą na pokład od 110/120 do 145/160 pasażerów. Do tej pory udało się Bombadierowi wylatać 300 z 2400 zaplanowanych godzin lotów testowych.
Zapraszamy do albumu ze zdjęciami "Mock-up kabiny Bombardiera CSeries" oraz do zapoznania się z wywiadem na temat nowej maszyny "Pięć pytań o... Bombardiera CSeries".
Piotr Bożyk
Fot. Bombardier Aero