AF-KLM nie da gotówki Alitalii
Reklama
Francusko-holenderski koncern Air France-KLM nie weźmie udziału w zwiększeniu kapitału Alitalii o 300 mln euro. Władze AF-KLM nie zaakceptowały planu restrukturyzacji walczącej o przetrwanie włoskiej linii.
![](//pasazer.com/img/images/news-old/upphotos/pasazer_1381332959.JPG)
Zgodnie z depeszą agencji Reuters plan restrukturyzacji Alitalii, który zakłada zwiększenie kapitału linii o 300 mln euro, nie został zaakceptowany przez francusko-holenderski koncern. AF-KLM ma obecnie 25 proc. udziałów w sprywatyzowanej pod koniec 2008 r. linii.
AF-KLM poinformował w oświadczeniu, że restrukturyzacja to krok w dobrym kierunku, ale nie jest to wystarczająca zmiana.
Reuters przewiduje, że AF-KLM zdecyduje się także upłynnić posiadane obligacje Alitalii, by zwiększyć aktywa tej linii. Choć koncern deklaruje, że chce nadal być zaangażowany w partnerstwo z włoskim przewoźnikiem, po zwiększeniu kapitału Alitalii i sprzedaży obligacji udział AF-KLM może spaść do ok. 10 proc. Oznacza to, że francusko-holenderska grupa straci prawo weta dotyczącego nowych inwestorów.
Podwyższenie kapitału Alitalii to tymczasowe rozwiązanie, które ma umożliwić przetrwanie walczącej z ogromnym zadłużeniem linii. Przewoźnik ma ponad 800 mln euro długu, a AF-KLM zwróciło się do banków z prośbą o umorzenie części z tych zaległości. Francusko-holenderski koncern sam jest zadłużony na ponad 5 mld euro.
W dłuższej perspektywie włoska linia musi pozyskać nowego dużego inwestora.
Od momentu przejęcia władzy w Alitalii przez prywatnych inwestorów linia notuje straty. W 2012 r. rezultat na działalności podstawowej wyniósł -119 mln euro. W pierwszym kwartale tego roku Alitalia straciła 136 mln euro.
Zarząd Alitalii zatwierdził plan restrukturyzacyjny uwzględniający zwiększenie kapitału o 300 mln euro 13 listopada. Udziałowcy mają czas do 27 listopada, by zdecydować, czy zamierzają wziąć udział w dokapitalizowaniu linii.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński