UOKiK zbada podwójne przewalutowania
Reklama
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wziął pod lupę stosowaną przez Ryanaira praktykę podwójnego przeliczania waluty przy płatnościach kartami debetowymi Visa.
Ujawniona w sierpniu przez pasażerów oraz użytkowników portalu Fly4Free metoda powodowała, że klienci linii ostatecznie byli obciążani sumą o nawet kilkadziesiąt złotych wyższą niż wynikało to z systemu rezerwacyjnego. Powodem było podwójne przewalutowanie - Ryanair podawał cenę w złotych, z karty ściągał ekwiwalent w euro przeliczony po własnym kursie, a polskie banki ponownie przeliczały kwotę na złotówki.
Ryanair tłumaczył, że źródło problemy leży po stronie banków, bo te omyłkowo traktują karty debetowe Visa jako karty walutowe. Zgodnie z regulaminem przewoźnika wszystkie opłaty powinny być pobierane w walucie kraju, z którego pasażer wylatuje.
Tłumaczenie przewoźnika postanowił teraz sprawdzić UOKiK. Na razie postępowanie toczy się nie "przeciwko", lecz "w sprawie" i ma doprowadzić do ustalenia, kto jest winny tej sytuacji.
Maksymalna kara jaka grozi za naruszenie przepisów o prawach konsumentów to aż 10 proc. rocznych przychodów.
Dominik Sipiński
Dominik Sipiński
fot. Dominik Sipiński