Turkish zamawia kolejne A330 i B777
Reklama
Dziś (4.02) linie Turkish Airlines oficjalnie potwierdziły plany zamówienia kolejnych 10 samolotów: pięciu Airbusów A330-300 oraz pięciu Boeingów 777-300ER. Samoloty zostaną zakupione w ramach programu rozwoju floty dalekodystansowej przewoźnika. Wartość przyszłych kontraktów opiewa na kwotę ok 2,5 mld dolarów.
Nowe samoloty mają zostać dostarczone w latach 2017-2018.
- Zamawiamy kolejne Airbusy A330 i Boeingi 777, aby sprostać naszemu szybkiemu rozwojowi. Zanim podejmiemy decyzję o czterosilnikowych maszynach zamówimy jeszcze kolejne maszyny szerokokadłubowe, które obecnie użytkujemy - powiedział Temel Kotil, prezes Turkish Airlines.
Do 2023 roku turecki przewoźnik chce posiadać ponad 300 samolotów. Oprócz inwestycji we flotę szerokokadłubową należy się spodziewać zamówień samolotów średniodystansowych. Pod koniec 2013r. firma planuje ogłosić czy będzie chciała budować flotę wąskokadłubową w oparciu o A320neo lub Boeinga 737 MAX czy też pozostanie przy obecnym wariancie dwóch producentów. Warto dodać, że w ubiegłym roku przewoźnik z bazą w Istambule potwierdził zamówienie 15 Airbusów A330-300 i 15 B777-300ER, które zostaną dostarczone linii w latach 2014-2016.
Temel Kotil zapowiedział, że jego firma zamówi również Airbusy A380 lub Boeingi 747-8I. Priorytetem w krótkiej perspektywie czasowej pozostaje jednak powiększenie floty samolotów szerokokadłubowych mniejszych rozmiarów, czyli właśnie A330 oraz B777.
Obecnie we flocie przewoźnika znajduje się 206 samolotów: 4 Airbusy A310, 82 maszyny z rodziny A320 (A319,320,321), 25 A330 (-200, -300), siedem A340-300, 76 Boeingów 737 (-400, -700, -800, -900ER) oraz 12 B777-300ER. Warto dodać, że Turkish ma zamówionych 96 samolotów: 10 Airbusów A321, 35 A330-300, trzy A330-200F, 16 B737-800, siedem B737-900ER oraz 20 B777-300ER.
Piotr Bożyk
Fot. Airbus Media, Boeing Media
Nowe samoloty mają zostać dostarczone w latach 2017-2018.
- Zamawiamy kolejne Airbusy A330 i Boeingi 777, aby sprostać naszemu szybkiemu rozwojowi. Zanim podejmiemy decyzję o czterosilnikowych maszynach zamówimy jeszcze kolejne maszyny szerokokadłubowe, które obecnie użytkujemy - powiedział Temel Kotil, prezes Turkish Airlines.
Do 2023 roku turecki przewoźnik chce posiadać ponad 300 samolotów. Oprócz inwestycji we flotę szerokokadłubową należy się spodziewać zamówień samolotów średniodystansowych. Pod koniec 2013r. firma planuje ogłosić czy będzie chciała budować flotę wąskokadłubową w oparciu o A320neo lub Boeinga 737 MAX czy też pozostanie przy obecnym wariancie dwóch producentów. Warto dodać, że w ubiegłym roku przewoźnik z bazą w Istambule potwierdził zamówienie 15 Airbusów A330-300 i 15 B777-300ER, które zostaną dostarczone linii w latach 2014-2016.
Temel Kotil zapowiedział, że jego firma zamówi również Airbusy A380 lub Boeingi 747-8I. Priorytetem w krótkiej perspektywie czasowej pozostaje jednak powiększenie floty samolotów szerokokadłubowych mniejszych rozmiarów, czyli właśnie A330 oraz B777.
Obecnie we flocie przewoźnika znajduje się 206 samolotów: 4 Airbusy A310, 82 maszyny z rodziny A320 (A319,320,321), 25 A330 (-200, -300), siedem A340-300, 76 Boeingów 737 (-400, -700, -800, -900ER) oraz 12 B777-300ER. Warto dodać, że Turkish ma zamówionych 96 samolotów: 10 Airbusów A321, 35 A330-300, trzy A330-200F, 16 B737-800, siedem B737-900ER oraz 20 B777-300ER.
Piotr Bożyk
Fot. Airbus Media, Boeing Media