Latam tymi liniami od 4 lat dość często w stronę Egiptu.Choruje na napady paniki i lęku kocham samoloty ale panicznie boję się latać ale nie poddaje się mojej chorobie chce tylko przekazać podziękowania pilotom którzy prowadzili samolot wtedy kiedy frunelam loty przebiegały bez zarzutow najpiekniejsze uczucie mam kiedy samolot siada już na płytę lotniska wtedy chce mi się krzyczeć i płakać jak bardzo dziękuję pilotom za ich ciężka pracę i za spokojny bezpieczny lot .zanikają już tradycję bicia braw mam wrażenie że ludzie myślą że obowiązek pilotów jest bezpieczny lot niby tak ale niezapominajmy że piloci to też ludzie też mają swoje dobre i złe dni.z całego serca dziękuję wszystkim pilotom za ich pracę.Badzmy im wdzięczni i chwalimy ich,bo mało się ich docenia.