Wybudowali lotnisko w Lublinie i co dalej ?

Myślę, że różnica pomiędzy prognozami i a rzeczywistym ruchem jest na tyle mała, że można byłoby przymknąć oko... Zobaczymy jak będzie w przyszłym roku

@lysypiotr76, trudno oczekiwać, żeby urzędnik miał znajomość rynku lotniczego i weryfikował, czy podane założenia są realne. Urzędnik może zweryfikować, czy przy podanych założeniach, wszystko trzyma się kupy. Te zasady są dosyć jasne - i chodzi o to, żeby nie wprowadzać zachęt do kombinatorstwa ze strony wnioskodawców. W przeciwnym razie Lublin może sobie prognozować kilka milionów paxów, wyciągnąć grube miliony, i nadal być kurnikiem. Oczywiście, może być tak, że rzeczywiście wnioskodawca robił wszystko z najlepszymi intencjami, ale stało się inaczej. Trudno, inwestor ponosi ryzyko, tak samo jest przy kredytach komercyjnych. Tu nie ma żadnej winy urzędników. Jeżeli ktoś zawinił, to sam port lotniczy.

LUZ ma pas o szerokosci 45m+ zakladki. to kompletna bzdura, ze ktos moze wytykac jego szerokosc.(dla przypomnienia pasy od 45 i wiecej maja wszystkie lotnicka cywilne od IEG po WAW). Z reszta dlugosc tez, bo bez tego ruch by byl mniejszy lub w ogole by go nie bylo. Ktos kto to pisal nie ma zielonego pojecia o lotnictwie cywilnym.

gość_16fea Lh moze i uciekla, ale codzienne FRA calkiem prawdopodobne, ze wroci bardzo szybko przy cs z LH z rozkladem umozliwiajacym jakies biznesowe wykorzystanie.
Nawet bez FRA i tak oferowanie sie zwieksza od sezonu letniego. Wiele jest robionej kreciej roboty wokol LUZ, co chwila afery..

pcharasz - Ja rozumiem że rozliczenie inwestycji jest po jej zakończeniu. Ale przed jej rozpoczęciem lotnisko pisało wielostronicowy wniosek. Czyli co? Nikt tego nie czyta? A teraz wytykają lotnisku błędy a sami ich nie zauważyli we wniosku? Rozumiem że urzędnik do winy niedbalstwa lub lenistwa się nie przyzna?

@lysypiotr76, tego typu "dofinansowania" odbywają się dopiero po fakcie (po zrealizowaniu inwestycji), a poza tym opierają się na prognozach, które zapewnia inwestor. Prognozy ruchu wiadomo, nie zawsze są obiektywne (vide lotnisko w Radomiu które prognozuje kilka milionów paxów za jakiś czas). Więc w sumie taki mechanizm zapewnia, że inwestor nie ma żadnego interesu w wymyślaniu bajek o tym jakie to wielkie jest zapotrzebowanie i jaki to wielki projekt trzeba zrealizować, bo potem, jeśli założenia okażą się fałszywe, dopłaci z własnej kieszeni.

Czegoś tu nie rozumiem. Najpierw dają dofinansowanie. No skoro dają tzn. widzieli plany np. pasa ? Ale pewnie nie widzieli skoro teraz domagają się zwrotu .Jakaś paranoja.

A czy pas nie był w Lublinie robiony pod cargo?