Dualhub czyli iluzja do potęgi ?

Budowa CPL odbiła by się rykoszetem nawet na Balicach i Pyrzowicach zobacz link

Kelo - Tak piszesz że tak Cię odbierają inni. Choćby wczoraj komentator z Lublina . A potem się dziwisz że egocentryzm krakowski ktoś Ci zarzuca . Te słowa wobec Ciebie już tu kilka razy czytałem.

Kelo - Posłuchaj czasami kogoś z boku . Ty sam nie widzisz tego jak ,, uwielbiasz KRK ".

lysypiotr76: Szukasz egocentryzmu w moim komentarzu ewidentnie na siłę dlatego nie będę z Tobą już wymieniał komentarzy. Wyraźnie podkreśliłem, że chodzi mi tylko o teorię finansową i wypunktowałem m.in najbardziej konkurencyjne lotnisko względem mojego jako dobry wybór "hubu po cenie na miarę możliwości, a nie hubu za ciężkie miliardy co forsuje ekipa z Warszawy ;x" czy to był przejaw krakowskiego egocentryzmu ? chyba w Twoim przekonaniu. Dlatego podkreślałem tą teorię, żeby nikt nie wywnioskował, że widzi mi się dualhub na poważnie. Doskonale wiem, że LOT się sam poskłada i nie ostanie się nawet jeden hub na Okęciu, a co dopiero jakiś rozwój i plany podwojenia, potrojenia floty, ruchu, potrzeby nowych lotnisk na 40-60mln pasażerów ....

Trzeba przyznać że gość_ddbb6 - trafnie podsumował możliwości KRK. A Kelo poszedł na całego . I wyszedł krakowski egocentryzm. Słowo klucz - ,, umiarkowany koszt ". A tak na poważnie to zostanie tak jak jest. LO nie dokona epokowego skoku i nie podwoi liczby pax w zakładanej strategii. A WAW starczy , wystarczy przenieść tanie linie i cargo do Modlina. Ja nie mogę zrozumieć dlaczego ponownie wpuszczono FR na Chopina. Na Heathrow było by to nie do pomyślenia. Ale to już wina zarządzającego lotniskiem.

gość_ddbb6: Oczywiście, że FR będzie dominował i KRK nie jest gotowy na większy ruch, KTW zresztą tak samo, bo przecież te porty nie są obecnie rozbudowywane ani nawet planowane na porty przesiadkowe. Centrala zawsze twierdziła, że główny port ma być warszawski, więc nie planowano aż takich spektakularnych inwestycji w strategiach regionalnych portów. Chociaż w teorii (tutaj podkreślam ten fragment w teorii) dostosowanie czy to KTW czy KRK i tak było by tańsze cenowo od CPL w polu czy dostosowaniu WMI do portu przesiadkowego.
1)CPL w Sochaczewie? trzeba zrobić: kolej, drogi, droga startowa, terminal, płyty postojowe, drogi kołowania, więcej parkingów = koszt dostosowania kosmiczny,
2) WMI dostosować? wydłużenie pasa, nowy terminal przesiadkowy, dodatkowe płyty postojowe, kolej, drogi, więcej parkingów / koszt dostosowania = duży!
3) KRK dostosować? dodatkowe płyty postojowe, nowy terminal "przesiadkowy", przejazd kolejowy ze szlabanami przebudować, więcej parkingów pas i tak jest w "początkowej" realizacji jest to nie wliczam jako wydatki= zalety: umiarkowane koszty dostosowania
4) KTW dostosować? dodatkowe płyty postojowe, wybudować nowy terminal "przesiadkowy", doprowadzić kolej, więcej parkingów / koszty dostosowania umiarkowane

lysy - Gdyby był wspólny port lotniczy dla Krakowa i Katowic to można by rozpatrywać taki dualhub. Jednak ani WAW nie rozdrobni LO , a KRK nie jest gotowy na większy ruch i szeroki kadłub na lotnisku. Tam dominuje FR .I tak już zostanie.

BA850- To jednak inny poziom lotnictwa. I jak sam napisałeś ,, odbudowuje ". Włoska linia ma nadal spore kłopoty a jeszcze mocniejsze wejście FR może być dla niej zabójcze. Nie pomogą nawet dolary nowego udziałowca. Wystarczy popatrzeć na Air Berlin. Co do przyszłości. To już nie za Nas.

@lysypiotr76 na dzień dzisiejszy, owszem, ale w przyszłości? Alitalia też działała na dwa huby i w tej chwili obudowuje hub w Mediolanie.

łysy: Nie powinny być w zdaniu, żeby nie przyciągać wojujących gości. Wszystkie 3 regiony mają swoje, odmienne interesy, których nigdy się nie pogodzi :) Samego artykułu nie ma sensu zbytnio rozważać, ani komentować. Redaktor przedstawił swój pogląd, który ewidentnie nasunął się sam przez ten brak konkretnej wizji co dalej z CPL i tyle. Mamy obecnie trochu anarchię, nie wiadomo co robić dalej i wątpię, że to się uda rozwiązać w najbliższym czasie. Na pewno będzie opóźnienie i robienie na szybko po fakcie na wczoraj.

Kelo - Dlaczego trzy miasta nie mogą być w jednym zdaniu+? One mogą współpracować nawet powinny.Przecież nawet były plany wspólnego lotniska .Ja ten temat podjąłem bo .... bo brakuje w Polsce strategii dla polskiego lotnictwa. A potem wychodzą niektórym specjalistom takie dualhuby. Może gdybym poznał więcej szczegółów , bo na tym co napisał ten Pan niewiele można wysnuć. Więcej pytań niż odpowiedźi. Może pasażer.com spróbował by od tego Pana coś więcej w ramach wywiadu uzyskać ?

BA850- Co do KRK jeżeli teoretycznie oczywiście omawiamy możliwości stworzenia tam HUBU to oprócz problemu długości drogi startowej a także jej stanu technicznego to żeby przyjąć 4-6 WB jest tam po prostu za ciasno, bez dalszej rozbudowy płyt postojowych na żaden HUB szans nie ma, żeby rozbudować płyty to trzeba porozumieć się z wojskiem co chyba na chwilę obecną jest niemożliwe. W sumie nie ma co dyskutować nad bajdurzeniami jakiegoś "pana doradcy"

Ja sobie nawet nie potrafię wyobrazić co tu się za chwile będzie działo ! Ten dzień przejdzie jako czarna niedziela w historii pasażer :D Taki konflikt regionalny za chwile wybuchnie: Nie mogą w jednym zdaniu padać tagi: Warszawa,Katowice,Kraków ! Przecież tu się będzie wzywało do nienawiści za chwile :D Prywatna ocena taka: Najlepsza opcja i tak będzie 1duży hub np WMI lub CPL w polu (Okęcie zaorane), jako mniej racjonalne wydają się 2 właśnie huby na takiej zasadzie "niemieckiej" WMI-KRK czy jakaś inna kombinacja, najmniej racjonalne wydaje się duoport WAW-WMI.

BA850 - Ja jednak uważam że to co ten Pan napisał to ,, bajki ''. W Europie chyba tylko LH stać na dwa huby .

jedyny dualhub, który miałby sens w Polsce, to WAW i KRK. w obecnej chwili to jednak nie możliwe - lot jest za mały, a KRK nie ma odpowiedniego pasa, by operować long haul. z czasem to się zmieni - w tej chwili większość europejskich linii operuje do WAW i KRK, jeśli LOT zacznie się rozwijać, wizja dualhuba zacznie mieć sens.

Dokładnie , tyle tylko że ten Pan pracuje w firmie która doradza firmom z branży lotniczej . Oby nie PLL ,, LOT ''.

Kolejny nawiedzony Pan , chce powielać model na podobieństwo chociażby FRA-MUC, ale na razie nie ta skala biznesu, siły nabywczej i linii lotniczej jak u naszego zachodniego sąsiada, chroń nas Panie od takich doradców