Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
Affinitor
2015-11-09 20:26
Masochizmem jest uparte korzystanie zawsze tylko z jednej linii lotniczej, wszystko jedno jakiej. Każdy ma inne potrzeby i każdemu pasuje co innego. Jeśli lata się tylko pomiędzy wioskami gastarbeiterów i domem rodzinnym, to wygląda to inaczej niż z perspektywy kogoś kto mieszka np. w Warszawie i lata dużo po Europie w różnych kierunkach, a na dodatek niekoniecznie pasują mu połączenia np. dwa razy w tygodniu w mało korzystnych porach.
A co do lotniska Chopina - przypuszczam kemot, że rzadko na nim bywasz i dawno już nie byłeś, bo po zakończeniu już prawie wszystkich przebudów staje się to naprawdę przyzwoite lotnisko i widać, że uczy się i poprawia. A jeśli mowa o najgorzej zorganizowanych lotniskach, to polecam TXL lub CDG, wtedy przekonasz się jak to może wyglądać…..
ja przestalem byc masochista jakis czas temu i nie latam LOTem wiecej (tez mi sie zdarzyla chamska obsluga i to nie jeden raz). Bylem kiedys tez entuzjasta LH, ale odkad zaczeli kombinowac z lotami europejskimi (dodatkowe oplaty za bagaz) to im tez podziekowalem, wiec dla mnie moga strajkowac do woli - co im nawet niezle wychodzi bo to juz kolejny strajk w przeciagu kilku ostatnich miesiecy. Low-costami latam - bo wygodnie (jesli wykupi sie opcje wiekszej przestrzeni na nogi), zwykle na czas - i to mi starcza zeby przeniesc sie z punktu A do punktu B. Pozdrawiam latajaych. PS. Lotnisko Copin - slynny hub LOT to porazka - jedno z najgorzej zorganizowanych lotnisk na jakich bylem
Masakra to Twoja wypowiedź szanowna Paulino. Sytuacja jaką przedstawiłaś nie mogła się zdarzyć. Za skasowane połączenie, czyli niewykonaną usługę zawsze możesz odzyskać pieniądze. Środki pieniężne wrócą tam skąd wyszły, czyli albo na konto, albo na kartę kredytową. Jeśli to był bilet-nagroda za mile, konto milowe zostanie uzupełnione. Najczęściej ludzie skarżą się na to, że nie dostają gotówki do ręki od razu w kasie znajdującej na lotnisku, a dopiero po paru tygodniach na konto. To jednak nie znaczy, że LOT nie refunduje takich biletów. Nie masz też co liczyć (co jest zrozumiałe) że LOT zwróci pieniądze za jakiś obcy bilet, który miałaś później z Warszawy i którego nie wykorzystałaś, bo nie zdążyłaś na samolot. LOT odpowiada za swój bilet, swoje połączenie i swoją rezerwację. Co do Mediolanu. Nie pisz, że lot odwołali skoro pasażerowie inni polecieli. Nie wiem co wymyśliłaś z tym koszmarkiem "bisnesscard", ale jeśli nawet padłaś ofiarą overbookingu to jeszcze nie jest wyrok. Z reguły jest tak, że pasażerowie, którym zależy na tym rejsie wsiadają na pokład. Jest cała rzesza ludzi, którzy chętnie polecą później, jutro i skorzystają przy tym z przywilejów jakie daje linia za ustąpienie miejsca. Są to vouchery na kolejne rezerwacje, noclegi w hotelach, albo podniesienie klasy przy kolejnym rejsie. Nie ma znaczenia kiedy kupiłaś bilet.
adam7691
2015-11-07 07:20
no to LOT znów strzelił sobie w kolano,
(tylko dlaczego ja, z moich podatków mam płacić temu nieudacznikowi),
przy okazji: w firmie w której ja pracuję, za takie odezwanie się do klienta wylatuje się z roboty (bez prawa do litości),
czy ktoś ma może rzetelne informacje na temat sytuacji finansowej LOT (bez propagandy)
gość_af967
2015-11-06 17:23
Dziewczynko, a dzis Twoją ulubioną LH wystawiła paxow do wiatru, bo zastrajkowaly panie stewardessy. I nikt nie drze kotów jak ty. Weź się w garść i przyjedź na rowerze.
gość_7c871
2015-11-06 16:44
Co za idiotyzmy.... ja jak miałem odwołany LOT z Poznania do Warszawy to miałem całkowity zwrot gotówki, wytarczyło, że zdzwoniłem na info. Ostatni lot odwołany z WRO, hotel, konsumpcja taxi w 2 strony i przebukowanie na inną godzinę.... Tak więc PaulinkoN nie wypisuj głupot, bo pewnie leciałaś tanim badziewiem
gość_aa189
2015-11-06 15:10
no tak, bo w lowcostach to nie ma odwołanych lotów, nie ma overbookingów, podejście do pasażera jest na najwyższym poziomie, bez porównania wyższym niż w tradycyjnym liniach. Tak krytykujecie ten LOT dlatego bo Polska linia to zła ? Ile razy lecieliście LOTem raz, dwa ?
przepraszam, chodziło o art. 7.1 Rozporządzenia :)
Zamiast wylewać żale w internecie to pisz oficjalną skargę żądając odszkodowania na podstawie art.1 Rozporządzenia WE 261/2004 (zachęcam Cię do zapoznania się z tym rozporządzeniem :))
Jeśli odmówią bez podania powodów wynikających z siły wyższej to pisz skargę do ULC
gość_2f2e2
2015-11-06 12:17
Wzruszyła mnie ta historia... przyczyną odwołania lotów jest chyba mgła a co do MXP to można to było przebukować.
Ale sobie LOT reklame zrobił, najgorsze linie o których słyszałem, traktują ludzi jak śmieci tyle w temacie. Ale spokojnie linie ledwo dyszy, restrukturyzacja nie pomogła, ja osobiście jestem zwolennikiem latania lowcostami, nie ma takich przykrych sytuacji typu BO BIZNES