Baza Ryanair w Bydgoszczy? Bardzo realne...

Ryanair proponuje utworzenie w Bydgoszczy swej lotniczej bazy. Jeśli irlandzki przewoźnik postawi u nas trzy swoje boeingi, będzie mógł otworzyć połączenia do kilkudziesięciu miast w Europie. Trzeba jednak za to dodatkowo zapłacić. Ryanair zainteresował się stworzeniem samolotowej bazy po zapowiedziach, że bydgoskie lotnisko jako drugie w Polsce po Okęciu zyska tzw. drugą kategorię bezpieczeństwa. Pozwolą na to inwestycje, które rozpoczną się w najbliższych tygodniach. - Mamy na ten cel pieniądze, przeglądamy właśnie oferty na remont terminalu. Jeszcze w tym roku zmodernizujemy pas startowy, oświetlenie, myślimy nad budową ogrzewanego hangaru. Dzięki temu staniemy się jednym z najnowocześniejszych lotnisk pod względem bezpieczeństwa w kraju - zapowiada Krzysztof Wojtkowiak, prezes portu lotniczego. Dotarliśmy do pisma, które do władz lotniska skierował Colin Cassey, zastępca dyrektora Ryanaira. Wyraża on zainteresowanie ulokowaniem bazy dla swoich samolotów i zapowiada, że w ciągu kilku dni przedstawi warunki techniczne, które lotnisko musi spełnić. Co to oznacza w praktyce? Najpierw w porcie stacjonowałby jeden boeing Irlandczyków, a docelowo trzy maszyny. Najważniejsze jest jednak coś innego. Trzy boeingi w bydgoskiej bazie pozwoliłyby Ryanairowi na uruchomienie nawet 60 połączeń w tygodniu (obecnie jest 5). Uruchomienie bazy operacyjnej byłoby możliwe od lata 2011 roku. - To byłby duży szok dla rynku, ale prawda jest taka, że dzięki Ryanairowi już niejedno "zarośnięte pole" zmieniło się w spore lotnisko - komentuje Łukasz Szudrowicz, redaktor poświęconego lotnictwu portalu Pasażer.com. - Baza operacyjna to murowany rozkwit lotniska i regionu, a działania Ryanaira to swoisty barometr dla innych przewoźników. Nie jest tajemnicą, że tam gdzie się udaje Irlandczykom, pojawiają się inne linie lotnicze. Przykładem sukcesu jest niemiecka Brema, półmilionowe miasto na północy Niemiec. Tam Ryanair ma jedną ze swoich baz. Przedstawiciele lotniska podkreślają, że dzięki temu bardzo zyskało na znaczeniu. - Nie tylko zwiększyła się liczba połączeń, ale także powstały nowe. Oprócz tego, ceny stały się bardziej konkurencyjne, Ryanair stał się też bardziej elastyczny jeśli chodzi o grafik połączeń - opowiada Florian Kruse, rzecznik lotniska w Bremie. - To też zysk dla miasta. Od powstania bazy odwiedza je ponad milion turystów rocznie. Zarabiają na tym hotele, punkty gastronomiczne oraz sklepy. Myślę, że wpływa to dobrze dosłownie na wszystko. Maciej Grześkowiak, zastępca prezydenta Bydgoszczy nie ukrywa, że propozycja Ryanair jest kusząca. - Jest o co walczyć. Dlatego w ciągu kilku tygodni chcielibyśmy się spotkać z przedstawicielami przewoźnika, żeby porozmawiać o szczegółach tej oferty - mówi. To jednak marzenie przyszłości, na razie brak nawet potwierdzenia marszałka województwa, nowego właściciela portu, w sprawie finansowania nowych połączeń do Mediolanu, Barcelony, Glasgow-Prestwick i Alicante. Ryanair chce za nowe połączenia 2 mln zł rocznie i umowy na okres pięciu lat. Ta sytuacja spowodowała, że wczoraj po południu Ryanair wycofał propozycję rejsów do tego ostatniego miasta w południowej Hiszpanii. Otrzyma je lotnisko w Poznaniu. Na odpowiedź w sprawie pozostałych kierunków Irlandczycy czekają do końca tygodnia. Dlaczego marszałek zwleka? - Jesteśmy zainteresowani finansowaniem połączeń, ale próbujemy nawiązać kontakt z przedstawicielami Ryanaira, żeby dowiedzieć się, w jaki sposób chcą promować nasz region. Na razie nam się to jednak nie udaje - stwierdził krótko wicemarszałek Edward Hartwich. źródło: GW Bydgoszcz
26/01/2010 15:21  
Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
jetair 2010-01-26 22:30   
jetair - Profil jetair
leemc: OWSZEM, prowokujesz. Pisałem już, że Bydgoszcz rezygnuje z tych 4 kierunków, aby nie przeszkadzały w inwestycjach, w zamian za to od jesieni 2011 będzie 1 samolot bazowy, a do końca 2011 aż trzy.
leemc 2010-01-26 21:03   
leemc - Profil leemc
Mediolan i Alicante dla POZ. Potwierdzenie "bazowego" scenariusza?
jurek 2010-01-26 20:32   
jurek - Profil jurek
mleko: dzięki za skrót :o)
4tech 2010-01-26 18:28   
4tech - Profil 4tech
mleko-piju; przeca ja nic nie napisałem pod Twoim adresem:) aaa zrobił to jetair .,,
4tech 2010-01-26 18:18   
4tech - Profil 4tech
seep02:dobre:),... Mam nie potwierdzona informacje ze wstępnie samorząd województwa zaakceptował warunki FR odnośnie uruchomienia bazy w BZG... i ze dziś przesłano do FR oficjalne pismo w tej sprawie... Bydgoszcz chce dokonać swoistego dealu:)... bez nowych kierunków w tym roku i w ten sposób zaoszczedzona kasę dołożyć do kosztów uruchomienia bazy ( dla mnie logiczne-5 mln. wiecej na bazę)... zobaczymy.....
mleko 2010-01-26 18:16   
mleko - Profil mleko
@4tech: Nie działa mi SHIFT i SPACJA :(
seep02 2010-01-26 18:00   
seep02 - Profil seep02
a mnie najbardziej rozbawiło ostatnie zdanie :) chyba dzwonią na infolinię i chcą z prezesem rozmawiać :-) a region promować będą tradycyjnymi hasłami, czyli ch**m worów, czy wujów i alkoholem ;-) ja nie wiem, co wszyscy mają z porównaniem do Bremy... ciekawe, ile "turystów" odwiedza Weeze, czy Hahn... jak w Weeze się z pociągu wysiądzie, to wszyscy idą na przystanek, wsiadają do autobusu i jadą na lotnisko... ewentualnie w nocy biorą taksówkę... Ja też wiem, że porównanie Bydgoszczy z Weeze, czy Hahn jest nietrafione, ale porównanie do Bremy także...
jetair 2010-01-26 17:36   
jetair - Profil jetair
@4tech: nie lepiej byłoby dać link do gazety z tym, tylko to przekopiowałeś? @jurek: warto przeczytać całe ;) @mleko: Ryana*, w ogóle*, Bydgoszcz*.
mleko 2010-01-26 16:59   
mleko - Profil mleko
@jurek: baza ryana to cudo, rozwija region i wogole, nie wiadomo czemu prezes lotniska bydgoszcz zwleka z odpowiedzia.
jurek 2010-01-26 15:58   
jurek - Profil jurek
Czy można prosić o streszczenie ? ;p
4tech 2010-01-26 15:21   
4tech - Profil 4tech
Ryanair proponuje utworzenie w Bydgoszczy swej lotniczej bazy. Jeśli irlandzki przewoźnik postawi u nas trzy swoje boeingi, będzie mógł otworzyć połączenia do kilkudziesięciu miast w Europie. Trzeba jednak za to dodatkowo zapłacić.
Ryanair zainteresował się stworzeniem samolotowej bazy po zapowiedziach, że bydgoskie lotnisko jako drugie w Polsce po Okęciu zyska tzw. drugą kategorię bezpieczeństwa. Pozwolą na to inwestycje, które rozpoczną się w najbliższych tygodniach.
- Mamy na ten cel pieniądze, przeglądamy właśnie oferty na remont terminalu. Jeszcze w tym roku zmodernizujemy pas startowy, oświetlenie, myślimy nad budową ogrzewanego hangaru. Dzięki temu staniemy się jednym z najnowocześniejszych lotnisk pod względem bezpieczeństwa w kraju - zapowiada Krzysztof Wojtkowiak, prezes portu lotniczego.
Dotarliśmy do pisma, które do władz lotniska skierował Colin Cassey, zastępca dyrektora Ryanaira. Wyraża on zainteresowanie ulokowaniem bazy dla swoich samolotów i zapowiada, że w ciągu kilku dni przedstawi warunki techniczne, które lotnisko musi spełnić. Co to oznacza w praktyce? Najpierw w porcie stacjonowałby jeden boeing Irlandczyków, a docelowo trzy maszyny. Najważniejsze jest jednak coś innego. Trzy boeingi w bydgoskiej bazie pozwoliłyby Ryanairowi na uruchomienie nawet 60 połączeń w tygodniu (obecnie jest 5). Uruchomienie bazy operacyjnej byłoby możliwe od lata 2011 roku.

- To byłby duży szok dla rynku, ale prawda jest taka, że dzięki Ryanairowi już niejedno "zarośnięte pole" zmieniło się w spore lotnisko - komentuje Łukasz Szudrowicz, redaktor poświęconego lotnictwu portalu Pasażer.com. - Baza operacyjna to murowany rozkwit lotniska i regionu, a działania Ryanaira to swoisty barometr dla innych przewoźników. Nie jest tajemnicą, że tam gdzie się udaje Irlandczykom, pojawiają się inne linie lotnicze.

Przykładem sukcesu jest niemiecka Brema, półmilionowe miasto na północy Niemiec. Tam Ryanair ma jedną ze swoich baz. Przedstawiciele lotniska podkreślają, że dzięki temu bardzo zyskało na znaczeniu.

- Nie tylko zwiększyła się liczba połączeń, ale także powstały nowe. Oprócz tego, ceny stały się bardziej konkurencyjne, Ryanair stał się też bardziej elastyczny jeśli chodzi o grafik połączeń - opowiada Florian Kruse, rzecznik lotniska w Bremie. - To też zysk dla miasta. Od powstania bazy odwiedza je ponad milion turystów rocznie. Zarabiają na tym hotele, punkty gastronomiczne oraz sklepy. Myślę, że wpływa to dobrze dosłownie na wszystko.

Maciej Grześkowiak, zastępca prezydenta Bydgoszczy nie ukrywa, że propozycja Ryanair jest kusząca.

- Jest o co walczyć. Dlatego w ciągu kilku tygodni chcielibyśmy się spotkać z przedstawicielami przewoźnika, żeby porozmawiać o szczegółach tej oferty - mówi.

To jednak marzenie przyszłości, na razie brak nawet potwierdzenia marszałka województwa, nowego właściciela portu, w sprawie finansowania nowych połączeń do Mediolanu, Barcelony, Glasgow-Prestwick i Alicante. Ryanair chce za nowe połączenia 2 mln zł rocznie i umowy na okres pięciu lat. Ta sytuacja spowodowała, że wczoraj po południu Ryanair wycofał propozycję rejsów do tego ostatniego miasta w południowej Hiszpanii. Otrzyma je lotnisko w Poznaniu. Na odpowiedź w sprawie pozostałych kierunków Irlandczycy czekają do końca tygodnia. Dlaczego marszałek zwleka?

- Jesteśmy zainteresowani finansowaniem połączeń, ale próbujemy nawiązać kontakt z przedstawicielami Ryanaira, żeby dowiedzieć się, w jaki sposób chcą promować nasz region. Na razie nam się to jednak nie udaje - stwierdził krótko wicemarszałek Edward Hartwich.
źródło: GW Bydgoszcz
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy