Weeze i bagaż
Witam,
to może przejdę od razu do pytania: czy w Weeze czepiają się wymiarów bagażu podręcznego? zapakowałem plecak i niestety teoretycznie przekracza wymiary o kilka cm. A że tam mają chyba swojego człowieka przy odprawie bezpieczeństwa, więc stąd moje pytanie... z góry dzięki za odpowiedź!
<>

gość_9fc95
A osoby, które lubią podróżować "z tysiącem torebek" mogą ze sobą również wozić zwykły foliowy worek na śmieci... Kiedyś widziałem na lotnisku w DUB, jak jeden z pasażerów tak zrobił szybko 'wymaganą 1 szt' bagażu... Przepuścili bez problemu, a jeszcze przed wejściem na pokład samolotu rozpakował swoje cudowne 1000 pakunków...
Ja za to w GRO miałem dosyć dokładnie sprawdzony bagaż podręczny (chyba pierwszy raz), ale waga była 9,9 kg :P:P:P Zazwyczaj jak widzą, że jestem w stanie unieść swój bagaż (a do boardingu zawsze tak robię, mimo, że walizeczka ma kółka), to nie chcą jej widzieć na wadze... Jedynie w koszyku, bo wygląda na większą, jednak zawsze pasuje... Perfect Ryanair size :P
Przez NRN lecieliśmy w obie strony kilka dni temu i mam bardzo skrajne odczucia. Lecąc wieczorem, gdy do odprawy został już w NRN tylko jeden ostatni samolot do OPO było miło i sympatycznie - nikt nic nie sprawdzał i niczego się nie czepiał - było super !!! Natomiast w drodze powrotnej istny koszmar. W ciągu 25 min odlatywało 6 samolotów FR - był taki kocioł i taki tłum ludzi, że nie radzili sobie z tym absolutnie. Do tego bardzo skrupulatnie ważyli wszystkie bagaże podręczne i sprawdzali ich wymiary. Co powodowało, że ludzie się przepakowywali i wydłużało to i tak już sporą kolejkę ... Także reasumując uważam, że lecąc przez NRN nie należy przesadzać z wymiarami i wagą bagażu podręcznego, gdyż są dosyć skrupulatni :-)
lecialem KRK-LPL-KRK - nikt sie nie czepial (pazdziernik) oraz RZE-LPL-RZE (poczatek grudnia) - nikt sie nie czepial (jedynie w RZE wazyli kg). To zalezy od dnia i osob. Przy locie LPL-KRK widzialem jak poprosili Pania aby ta torbe wlozyla do koszyka (torba byl min. 50% wieksza niz powinna) - Pani zaczyna sie mocowac z koszykiem, wola meza zeby uzyl sily, torba do polowy jest w koszyku i nie idzie dalej. Obsluga troche "zmiekla", powiedzieli, ze ok ok, idzcie juz... :>
'seep02' - nie liczyłbym na "przedświąteczną litość"... Mi zazwyczaj się jakoś udawało (jak tam troszkę więcej miałem), ale walizka zawsze się mieściła do koszyczka... Ostatnio w KRK mocno sprawdzali, ale w sumie się nie dziwię... Szczególnie skrupulatni byli przy pasażerach, który "mieli sporo do powiedzenia" na ten temat, hehe.
ech, do czego to dochodzi... żeby człowiek musiał na lotnisku rzeczy z plecaka przekładać do kieszeni w kurtce... ;) w każdym bądź razie dzięki za odpowiedzi, będę musiał na wszelki wypadek kilka rzeczy wyrzucić z plecaka, bo wszysko się do kurtki nie zmieści;-) chociaż... święta, może chociaż z tego powodu się zlitują nad biednymi pasażerami nie chcącymi płacić za bagaż rejestrowy... ;)
'seep02' - w Weeze nie byłem, ale ostatnio dosyć często na większości lotnisk przy obsłudze lotów FR dosyć rygorystycznie podchodzą do wymiaru (do wagi nieco mniej) bagażu podręcznego... O Weeze słyszałem, że bywają "dosyć mocno czepliwi", ale na własnym przykładzie nie sprawdziłem jeszcze... Powodzenia w każdym razie :)
Witam,
to może przejdę od razu do pytania: czy w Weeze czepiają się wymiarów bagażu podręcznego? zapakowałem plecak i niestety teoretycznie przekracza wymiary o kilka cm. A że tam mają chyba swojego człowieka przy odprawie bezpieczeństwa, więc stąd moje pytanie... z góry dzięki za odpowiedź!
to może przejdę od razu do pytania: czy w Weeze czepiają się wymiarów bagażu podręcznego? zapakowałem plecak i niestety teoretycznie przekracza wymiary o kilka cm. A że tam mają chyba swojego człowieka przy odprawie bezpieczeństwa, więc stąd moje pytanie... z góry dzięki za odpowiedź!

reklama
<>