Komentowanie dostępne dla zalogowanych użytkowników
gosc_Pozna
2005-10-31 13:31
o! widze, ze tlum super-frequent-first-class-passenger'ow zlazl z wiecznie zywego tematu "obsmarujmy LOT" i sie na wizza przerzucil... :-)))
stenus : Twoje prawo. Wez kanapki, salatke, deser i koniecznie cos do picia ( tylko nie alkohol ) Stewkom bedzie lyso ze masz lepsze menu....;)
Maxx : a jak pasazerom odbije to nie beda latac Germanwngs ... :)
stenus: Ciesz się, że lecisz tym strasznym Wizzem ;) Przypominam, że jedzenie własnych kanapek na pokładzie Germanwings jest ciężkim naruszeniem warunków przewozu i jak kapitanowi odbije, to awaryjnie wyląduje po drodze, żeby Cię wysadzić ;-)
chris: No to nie zapłacę... Wezmę swoje kanapki. :o))))
Stenus : Niestety tylko wypukle kredytowe Visa i EC/MCard.
Dziękuje chłopcy za porady. Za kilka dni zapłacę zatem karta na pokładzie Wizza. Czy honorują kredytowe Visa Electron, czy musi być tylko wypukła?
Maxx : Nie ma o czym pisać ot co ...
chris: Ale się rozpisałeś... Tak czy owak koniec dyskusji. I tak latam Wizzem, Ty chyba też :)
Przestępstwo byłoby, gdyby od Ciebie konkretnie wyłudzili 250 zł. A tyle nawet chyba nie zapłaciłeś za bilet ;)))
Maxx : Jak więc sam widzisz popełnili przestępstwo seryjne ... zresztą uczciwość także w biznesie nie zna ograniczeń prawnych typu 250 PLN ...
A Wizz nie jest taki straszny, ale nie jest też świętą krową której nie można skrytykować i zawsze może być lepszy.
chris: Przestępstwo jest od 250 zł ;) Straszny, straszny Wizz. Dobrze, że można chociaż wziąć własne kanapki.
gosc_polyn
2005-10-29 15:05
ja sama mowiac o roznicy w przeliczniku
euro-zloty w barku Wizz'a nie mowilam tego
dlatego ,ze mi szkoda 2zl,czy cos takiego
ale latajac dosyc czesto z wizzem(co2miesiace paryz katowice)
po prostu dziwie sie ,ze te ceny iezminne od ponad roku,ba 5zl za euro to
bylo bardzo dawno temu i nie nazwalabym tego zaokragleniem ceny,to jest po prostu lekkie zdzierstwo
dlatego place euro bo jest to korzystniejsze
i podaje informacje dalej,ot co
MAxx : Ta pani nie miala problemow ze wzrokiem, chuda tez nie byla , raczej zgrabna. Wracajac do tematu to ile trzeba ukrasc aby go uznac za zlodzieja ? 1 PLN , 5 PLN , 10000 PL ?
Ja po prostu nazywam sprawy po imieniu. Zlodziejem moze dzis byc kazdy, nawet biznesmen w bialym kolnierzyku.
Prosta kalkulacja zlodziejstwa Wizza = 2000000 przewiezionych pasazerow. Zakladajac ze tylko co drugi z nich kupil cos podczas lotu za jedyne 2 E np herbate i zaplacil gotowka w PLN. Wizz zawyzajac kurs E ukradl w ten sposob 1000000 x 2 PLN = 20000000 PLN
Malo ?
chris: Może chuda taka, z lekkim wytrzeszczem? ;) Czynik ludzki, nie wytaczaj od razu armaty. Bo zaraz się okaże, że Wizz to złodzieje i wszyscy chcemy latać EuroLOTem. Taką dyskusuję już mieliśmy w kwestii obciążania przez Wizza za płatności kartą. Czy naprawdę te 2-3 zł na transakcji Was aż tak robi? Niech mają na zdrowie i nie dajmy się zwariować.
KrisG : No nie żartuj nawet że ich usprawiedliwiasz. To zwykłe złodziejstwo i robienie klientów w przysłowiowe bambuko. 1 E jeszce przed chwilą kosztowało poniżej 4 PLN więc w jaki sposób zaokroglenie wyszło Ci 5 PLN ? I odkąd to zaokrągla się do wyższej wartości a nie do bliższej ?
Wczoraj lecialem Wizzem i doszlo do sytuacji gdy chciałem zapłacić kartą. Stewardessa wykazala niezadowolenie dopytując się czy nie mam gotówki, potem starała się mnie przekonać że mogę być stratny na transakcji kartą bo " nie wiadomo jak tam pana bank obciąży ... " Cóż za troskliwość o pasażera ! Mój bank pomimo pobierania prowizji nigdy nie zbliżył się nawet do 5 PLN za 1 E !!
Być może są ludzie nieświadomi że ich Wizz tak na tym kursie oskubuje. Ja do nich nie należę, byłem świadomy od początku - dlatego też na pokładzie plącę wyłącznie kartą. Wiadomo że nie są to duże koszty dla pojedyńczego pasażera ale Wizz kradnie tym sposobem niezła kasę. W moim przypadku hipotetyczną stratę w sytuacji gdybym płacił w polskiej walucie mogę szacować na około 60 - 70 PLN . Mało ?
Wizz gdzie ta uczciwośc w biznesie ? a gdzie ludzka ?
OK gosc_tomek: opłata manipulacyjna została kiedyś policzona, po starym kursie i tak wpisana do systemu rezerwacyjnego. Widać, że ona tam jest na stałe a nie jest przeliczna z Euro. Hmmmm, czy na okłamuja? Ciężko powiedzieć. W końcu widzisz ile płacisz w złotówkach a nie dowiadujesz się tego dopiero z wyciągu. Można więc dwojako do tego podejść. Myślę, że większość z nas nad tymi 4rema złotymi się nawet nie zastanawiała. Co do cen w sklepiku to zawsze się zaokrągla do pełnej warości do góry (do góry aby nie być stratnym). A, że chwilowo ta wartość powinna być 4 zł zamiast 5... no coż - w Republice Jednojajowej sytuacja szybko wróci do normy (czytaj złoty w okolice 5 zł).
tomek: Wyładuj może swoje święte oburzenie na Kaczorach? Nie ma koalicji i to też nie jest fair. Życie nie jest fair. Za kawę z zagrychą na lotnisku w Luton zapłaciłem ponad 39 zł w przeliczeniu z funtów. A potem wsiadam do Wizza i za rosołek z Twixem płacę już tylko 2,50 EUR (10 zł). W Gdańsku na lotnisku sama kawolura bez zagrychy kosztuje 8 czy 9 zł. Ale najprościej rzucić się na Wizza, bo pod ręką. Kurczę!
Krispie - masz rację, to właśnie dzięki temu Wizz osiąga wypełniene dochodzące do 93%.
gosc_tomek
2005-10-28 10:06
Troche niektorych z Was nie rozumie. I przeraza mnie to co piszecie. Nie przeszkadza Wam to ze Was oklamuja?? To nie chodzi czy 1 uero wiecej czy 1 zl wiecej ale o fakt ze cos jest nie tak. To samo ze straza graniczna w poprzednim watku ktora nie wykonuje swoich obowiazkow a jak dojdzie do tragedi bedzie za pozno. A przepisy chyba sa po to zeby je egzekwowac.
Dla mnie te parę groszy różnic kursowych nie stanowi żadnego problemu. Szczerze to dzięki Wizz-owi mogę sobie pozwolić na częste odwiedzanie znajomych w Sztokholmie czy też Londynie ( np ostatnio kupiłem bilet w obie strony do Sztokholmu i całkowita cena to tylko ok 170,00 zł).