usuniety
2010-12-21 11:17
Chiny to destynacje na których ceny w klasie ekonomicznej są bardzo niskie ze względu na dużą liczbe pasażerów w klasie biznesowej. Moim zdaniem trudno więc by LOT miał na tych kierunkach szansę. Sama wymiana gąbki w fotelach to trochę za mało by przyciągnąć pasażerów biznesowych.
Nie ma się co pchać do już dobrze obstawionych Pekinu czy Szanghaju, gdzie można naprawdę tanio dolecieć z całej Europy, lepiej właśnie wejść w takie porty. KLM jest też jedyną europejską linią, która lata do Chengdu.
piotrek737
2010-12-21 10:50
Mietku niestety brakuję prawie każdego rodzaju samolotów... A LOT oczywiście czeka a czas leci. Przez ten czas to już byłyby nie jedne 737NG, nowsze 767 czy nawet 777, którego z dobrą trasą i serwisem spokojnie da się zapełnić :) Nie wspominając już o Turbopropach, które starzeją się w zastraszającym tempie i jak dobrze pójdzie to Eurolot będzie musiał coś wynająć bo roku czekać nie będą...
Xi'an to mógłby być bardzo dobry pomysł dla LOT-u, ale niestety brak samolotów wszystko psuje:(
Shenzhen to tańszy sposób na dotarcie do Hong Kongu, to też specjalna strefa ekonomiczna.
pcharasz
2010-12-21 10:18
A jeszcze niedawno zastanawiałem się jakby to było pięknie gdyby LOT wszedł w kolejną niszę i zaczął latać do Xiamenu. Cóż, w Chinach jest jeszcze kilka ciekawych lotnisk bez połączeń z Europą, np. Shenzhen czy Kunming, a z tych ciut mniejszych i bardziej turystycznych Haikou i Xi'an. Ciekawe kto zrobi następny ruch.