Nie polecimy z Krakowa do Luton

robinhuud: 12 mln straty to jest dochód?nie zawsze jest ze pełny samolot ( a raczej 3/4 to dochód dla linii lotniczej. Weź pod uwagę ograniczenia operacyjne z KRK.

robinhuud 2010-08-10 17:36

robinhuud

masakra... jak mozna kasowac te dochodowe polaczenie? nigdy nie bylo pustego samolotu jaki sens ja sie pytam??

4tech 2010-08-08 15:59

piotrek737:dzienx, mój błąd w granicach błędu statystycznego:) oczywiście te wartości są różne dla różnych typów samolotów nawet tego samego producenta. A swoją droga " te rozlatujace się i zalatane B767" LO jak twierdza co bardziej znający się na tym, nie są wcale takie "be" skoro potrafią wzbic się w powietrze przy minimalnej drodze startowej:))

piotrek737 2010-08-08 15:52

4tech: Dokładnie sprawdziłem w przypadku LOTowskich 767-300ER minima to ok 1650-1700 metrów przy suchym pasie :)

4tech 2010-08-08 14:36

Piotrek737: o ile dobrze pamietam to min. droga startowa dla 767 przy max.masie starowej wynosi 1500m ( jak się mylę to mnie popraw) oczywiście mowa o dobrych warunkach pogodowych. Na 100% o nie pakowaniu na full w KRK B767 maja względy bezpieczeństwa chociaż nie tylko to.

piotrek737 2010-08-08 14:25

Oczywiście, że tak :) Po prostu Kraków się przyzwyczaił, że ma to połączenie i tak to sobie trwało aż nagle koniec.

rafciooo77 2010-08-08 14:07

Masz rację.Mnie tylko chodzi o to, że przyczyn jakiejś decyzji należy szukać nie tylko po stronie LOTu ale również po stronie samego lotniska.Parę złotych ucieka tu, parę tam i w sumie wychodzi 12mln w plecy.

piotrek737 2010-08-08 13:57

Wiesz może i po części masz rację, że to są te straty ale jednak nie sądzę, żeby były one generowane w 100% przez te czynniki. W Wawie nie każdy rejs do Stanów jest na full więc ciężko to określić.

rafciooo77 2010-08-08 13:46

Piotrek:Nie pakowanie paxów i cargo na maxa to te milionowe straty właśnie.

piotrek737 2010-08-08 13:40

Kraków owszem jest specyficznym środowiskiem... ;) Jako człowiek z centrum po 5 latach studiów w KRK nadal nie rozszyfrowałem Krakusów ;) Pan Pamuła z żadnymi amerykańskimi liniami na pewno nie rozmawiał :D To jest tekst tylko dla TVP nic poza tym. Co do 767 lub 787 z 100% LF to sprawa wygląda tak, że owszem może pas jest ciut za krótki ale nie pakowanie na fulla samolotu to tylko i wyłącznie troska załóg i większe bezpieczeństwo startu. W Warszawie zauważyłem pewną tendencję, że przy starcie np z pasa 33 każdy 767 odrywa się już za krzyżówką pasów czyli po około 1700 metrach co tylko mówi, że da się. Poza tym w razie niepowodzenia startu, awarii itp. czy to w KRK czy w WAW samolot skończy podobnie tylko w Morawicy lub na Alei Krakowskiej...

4tech 2010-08-08 13:23

he he Pan Pamula ma chyba jakieś omamy:). Tak bo wszyscy przewoźnicy wala drzwiami i oknami aby latać z krótkiego krakowskiego pasa z ograniczona masa startowa samolotu za wielka kaluze...

rafciooo77 2010-08-08 12:18

Szkoda, że Pan prezes nie powiedział, kiedy LOTowskie 767/787 będą mogły startować z KRK przy 100% LF z pełnymi zbiornikami paliwa i max. ilością cargo.Bo to akurat nie zależy od zarządu LOTu tylko od niego.

2010-08-08 12:06

Przewidywałem, że od tej strony będzie chciał ugryźć temat. Swoją drogą - zadufanie krakowskie przekracza wszelkie granice. Jest powiedziane: Z Krakowa latamy przy dosyć wysokim LF, a mimo to tracimy 12mln i latać nie będziemy! To nie dociera, i będzie temat drążył na szczeblach politycznych. Bo jedynym argumentem jest to, ze "z Krakowa takie rejsy być muszą i koniec". Nieważne, że deficytowe.

rafciooo77 2010-08-08 11:25