Poznań: Dreamliner bezpośrednio na kolejnych kierunkach

lysypiotr76: "Wtedy znikną" - tyle, że to "wtedy" nie nastąpi w przewidywalnej przyszłości. Odbudowa ruchu biznesowego potrwa o wiele wolniej niż turystycznego. Wobec (post)pandemicznej rzeczywistości, w której trzeba konkurować z FR i W6, LOT ma za dużo samolotów szerokokadłubowych (ale także za dużo embraerów). Trzeba latać tam, gdzie są klienci, a nie tam, gdzie by się chciało żeby byli. Prędzej doczekam dreamlinerów latających na Kretę i Majorkę niż powrotu do realiów z 2019. Nota bene, wczoraj leciały z Okęcia dwa LOTowskie 738 w godzinnym odstępie na Santorini. Tak samo będzie w przyszłą (13.06) niedzielę.

LOT przed pandemią stawiał na loty biznesowe. Teraz turystyczne. Mam jednak przeczucie, że postawi na biznesowe loty. Wtedy znikną turystyczne loty z lotnisk regionalnych.

Należy się cieszyć, że samoloty LOTu będą wykonywać "pracę przewozową", czy to w ramach akcji "LOT na Wakacje", czy jako czartery. Ale Tajlandia to raczej obecnie kierunek trudny (obecnie certificate of entry, obowiązkowa 14 dniowa kwarantanna w wyznaczonych hotelach; od 1 lipca podobno złagodzenie restrykcji dla zaszczepionych, ale tylko dla Phuket).

Brawo, tylko czy to nie zbyt ambitnie, że aż 4 dalekodystansowe kierunki.
Chyba ze to chwyt i powiedza ze za malo chetnych i przekieruja do WAW