Felieton: CPK czyli Cyrk Propagandowo-Kampanijny

A tu jest trochę bardziej realistyczny obraz CPK w chwili obecnej:
zobacz link

Wy tu o perspektywach, porównaniach, ekonomii, czy ma to sens czy się powiedzie itd. A sprawa jest banalnie prosta. Inwestorem tej inwestycji będą głównie podatnicy i ich dzieci czy im się to podoba czy nie (kredyty będą spłacać kolejne pokolenia). Beneficjentami będą politycy i powiązane z nimi spółki zarządy firmy. Na koniec jeszcze im wybudujemy pomniki i nazwiemy ulice na ich cześć. Nikt nie zauważy tego ile się zmarnuje kasy ile powstało by może mniej widowiskowych ale mających zdrowe podstawy inicjatyw. Długo by pisać. Widać nigdy się nie nauczymy.

Wy tu o perspektywach, porównaniach, ekonomii, czy ma to sens czy się powiedzie itd. A sprawa jest banalnie prosta. Inwestorem tej inwestycji będą głównie podatnicy i ich dzieci czy im się to podoba czy nie (kredyty będą spłacać kolejne pokolenia). Beneficjentami będą politycy i powiązane z nimi spółki zarządy firmy. Na koniec jeszcze im wybudujemy pomniki i nazwiemy ulice na ich cześć. Nikt nie zauważy tego ile się zmarnuje kasy ile powstało by może mniej widowiskowych ale mających zdrowe podstawy inicjatyw. Długo by pisać. Widać nigdy się nie nauczymy.

@ gość_8b80a

WYJAŚNIENIE. Już Ci pisałem że zgadzam się z tym że najtańszym rozwiązaniem byłaby rozbudowa WAW i KRK a to co proponuję to przy założeniu że panów z Nowogrodzkiej nie da się przekonać żeby dali sobie spokój z CPK. Problem jest taki że rozbudowa WAW nie sprawi że to lotnisko stanie się hubem który nagle będzie odprawiał 40 mln ludzi bo nie ma na to zaplecza ludzi a tranzyt też się nie zwiększy bo LOT to nie LH i siatkę połączeń ma 10 razy mniejszą i kółko się zamyka.

Na samym początku naszej potyczki próbowałeś prównywać CPK między Warszawą i Śląskiem do Ciudad Real. Udowodniłem Ci że to z kilku powodów jest zupełnie co innego to teraz próbujesz ugryźć z innej strony, tzn. lotnisko między Krakowem i Katowicami. Takie rozwiązanie nie jest zbyt realistyczne bo PPL/PiS do tego nie dopuszczą bo to lotnisko byłoby konkurencją dla CPK. W dodatku w stosunku do "mojego" (LOL!) CPK dojazd byłby krótszy jedynie o jakieś 30 min co nie jest aż tak dużą różnicą aby pozbawiać CPK połowy zaplecza ludności z 1 godziną dojazdu. Dla tranzytu nie ma znaczenia gdzie jest CPK byleby przesiadka była szybka i na czas.

Doskonale rozumiem że jeśli jesteś pracownikiem na WAW a nawet na KRK lub KTW możesz obawiać się o utratę pracy za 10-20 lat jeśli CPK powstałby między Warszawą i Śląskiem. Tak samo rozumiem Twoje obawy jeśli jesteś taksówkarzem w Warszawie lub Krakowie bo kursy na lotnisko mogą być sporą częścią Twoich zarobków. Wiem że potencjalni pracownicy i towarzysze z Nowogrodzkiej którzy mieliby obsadzić stanowiska na CPK w "mojej" lokalizacji też woleliby jeździć do Baranowa niż pół godziny dalej na południe. Ale taka jest cena za dwa razy większą bazę ludności dla CPK i LOTu.

Nawet argumentacja że CPK musi być w Baranowie bo w Warszawie jest centrum biznesowo administracyjen Polski nie trzyma się kupy gdyż spotkania "Face to Face" stają się coraz częściej wirtualne przez Internet i będzie to postępować w tym kierunku coraz bardziej szczególnie po koronawirusie z przygotowaniami i gotowiścią do następnej epidemii bo nie jest to kwestia czy takie coś się powtórzy tylko kiedy i na ile groźniejsze. A więc jest tu jeszcze kwestia bezpieczeństwa sanitarnego kraju. Wydaje mi się również że CPK położony dalej na południe od Warszawy byłby bezpieczniejszy militarnie w wypadku jakichś działań wojennych na północy kraju. Wiem że popadam w tym momencie w pewną skarajność ale wszystko jest możliwe i oczywiście nie mówię tu o działaniach wojennych na cały kraj. Obyśmy nigdy nie musieli się o tym przekonać. Gdyby do tego "mojego" CPK doszło to Modlin i Pyrzowice nie powinny być likwidowane nawet w wypadku przeniesienia się ruchu pasażerskiego na "moje" :-) CPK gdyż muszą być lotniska zapasowe w wypadku trudności na CPK a Pyrzowice i Modlin na codzień mogły by być lotniskami dla cargo, kurierów, biznesu, prywatnych samolotów, wojska a w Modlinie również dla oficjeli rządowych.

Napisz co Ty proponujesz jeśli Nowogrodzka nie da się przekonać i nie zrezygnuje z budowy CPK. A jeśli twierdzisz że w takiej sytuacji powinno być zbudowane w Baranowie to jak chcesz cudownie rozmnożyć obecne (przed koronawirusem) 20 mln pasażerów na WAW do 40 mln na CPK bez zabierania pasażerów z Pyrzowic i Balic? Tylko na litość boską napisz coś co ma sens a nie znowu o Twoim ulubionym ale kompletnie bezsensownym Ciudad Real. Z góry dziękuję.

Moja wiara jest niezachwiana. Ciągle wierzę w CPK, wielki LOT, szprychy, komponent hotelowy i restauracyjny. Zbudujemy, dogonimy, przegonimy! Może być nawet między województwem podlaskim i lubelskim, jeśli tak władza powie.

@gość_04dec

Zasadniczo jesteś inteligentnym forumowiczem. Ale w sprawie Nie-Ciudadu wpadłeś w jakiś amok. Nie-Ciudad nie ma sensu!!!

Należy rozbudować WAW, KRK, KTW i LCJ. I można to zrobić znacznie niższym kosztem, niż bardzo głupi "pomysł" CPL i jeszcze głupszy Twój pomysł Nie-Ciudadu 150 km od Warszawy, Katowic i Krakowa.

Lotnisko "pomiędzy" można teoretycznie zbudować pomiędzy Krakowem i Katowicami i takie lotnisko miałoby szerokie poparcie społeczne i zgodę na zamknięcie całkowite Balic i przeznaczenie Pyrzowic na cargo. Tylko to będzie nie 20 mld jak CPL, a 30 - 40 mld, ze względu na problemy, o których pisał forumowicz Ortler. Tam są albo gęsto zaludnione doliny albo tereny pokopalniane albo pagórki jury krakowsko-częstochowskiej. Ze względu na koszty budowy wariant teoretyczny.

@gość_16fea

Cieszę, że nie jestem sam. Okazuje się, że można zaproponować rozwiązanie gorsze od CPL.

@ gość_16fea

Czy Ty dalej nie kumasz czy tylko tak udajesz? Chodzi o jak najkrótszy czas dojazdu dla jak największej ilości ludzi nie o odległość i przy jak najniższych kosztach. Jak chcesz żeby Twoja Warszawa miała na CPK 15 min jazdy to będziecie mieli i pasażerów też będziecie mieli tyle co teraz ma WAW. LOT również będzie tak "potężny" jak teraz a CPK w porównaniu do hubów w Europie będzie takim samym kurnikiem jak WAW obecnie. Może nawet kilka kilometrów kolejowych "szprych" położą. Tylko jedna mała różnica będzie, z kieszeni polskiego podatnika ubędzie około 100 mld albo i więcej.

Jak chcesz trochę realiów w tej materii to się przyjrzyj jak w Anglii im idzie budowa ich "szprych". Ile razy budżet został przekroczony o ile krótsze są ich "szprychy" i ile czasu już to trwa a ile jeszcze teoretycznie ma trwać. Czy myślisz że Nowogrodzka to jacyś cudotwórcy a kasę będą w polu zbierać? A może wierzysz że Polska pokryje się siecią Hyperloop i wszyscy będą mieli 30 min na CPK? LOL!
zobacz link

@ gość_e1782

"Statystyki są nieubłagane"? Czyje statystyki? Nowogrodzkiej i ARUP statystyki czy faktyczne statystyki? Zerknij na tą tabelę która jest w linku i policz ile jest ludzi w zasięgu 1 godziny jazdy pociągiem z Baranowa a ile będzie za 2 lub 3 lata z połowy drogi między Warszawą i Śląskim jak skończą modernizację CMK. Jak dalej nie widzisz o co chodzi to wyrazy współczucia i przynajmniej się nie ośmieszaj chyba że jesteś taksówkarz z Warszawy to wiadomo o co się martwisz.
zobacz link

Ten gość mądrala który chce lotnisko gdzieś w polu między Warszawą a Śląskiem niech wskaże tak położony hub na świecie?

kasa misiu, kasa

Jak PiS straci władzę, to trzeba spuścić w kiblu ten absurdalny projekt a odblokować rozbudowę Modlina i Okęcia( nawet za ułamek kwoty CPK przenosząc S2) dobudowując drugi pas. Z Radomiem będą 3 lotniska co w zupełności wystarczy na długie dekady. Nie wiemy również ile lat zajmie odbudowanie ruchu lotniczego.

gość_75704: A podaj mi stolicę cywilizowanego kraju, która nie ma lotniska. CPK nie miało sensu już przed epidemią. Wystarczyło wyrzucić low-costy i/lub chartery do Modlina, który można swobodnie rozbudować, a Chopina zostawić tradycyjnym liniom. Aglomeracja warszawska, która generuje największy ruch miałaby lotnisko pod ręką, a reszta zostałaby ze swoimi bardzo dobrze rozwijającymi się regionalami (RZE i wszystko co większe). CPK zabije lotniska regionalne, na które zaczyna stawiać branża. I na koniec pytanie skąd weźmiemy kolejne 50 milionów pasażerow do zapełnienia CPK? Nagle podwoimy liczbę pasażerów w czasie kryzysu?

Dzięki tej inwestycji i zamówieniom rządowym może powstać - jak na Węgrzech - nowa kasta biznesmenów podległych PiSowi. Wszystko będzie ustawione, bo ostatni niezależny od Nowogrodzkiej organ Państwa w ubiegłym miesiącu tą niezależność utracił. Więc żądne odwołania od wyników przetargów (o ile w ogóle będą) nic nie dadzą. Finalnie wiadomo kto wszystko przyklepie. Za pieniądze podatników, które trafia do nowej trafią do nowej narodowo-katolickiej burżuazji, powstanie niedokończony gniot. W obecnej sytuacji lepiej, by rząd pomógł chytrze utrzymać się na powierzchni Lotowi, którego szefostwo ima się już cinkciarskich zagrywek, w stylu przeniesienia aktywów do nowo-powołanej spółki.

Lotnisko musi być blisko Warszawy. Statystyki są nieubłagane. Ponad połowa pasażerów zostaje w Warszawie lub okolicy. Tak więc bajki o lotnisku w innym miejscu zostawcie bajkopisarzom

Każdy "MEGA" projekt dla rządzących jest "dobry" i trzeba przekonać naiwnego obywatela że jest niezbędny bo to jest KASA i stanowiska dla partyjnych towarzyszy. Tak było w PRL tak jest teraz i tak będzie zawsze. Tak się dzieje nie tylko w Polsce ale na całym świecie może nie aż na taką skalę ale też.
Tak jak już wielokrotnie pisałem, pociągi jeżdżą coraz szybciej nawet i w Polsce i sama odległość nie jest już najważniejsza tylko czas dojazdu do jakiegoś miejsca i to co nie było możliwe i nie miało sensu 10 lub 20 lat temu teraz a tym bardziej za 10 lub 20 lat będzie oczywiste. Dlatego CPK powinien być między Warszawą i Śląskiem przy CMK a nie w Baranowie. Tak wiem piszę o tym po raz 100-tny ale napiszę jeszcze i 1000 razy bo jest to najtańszy sposób na CPK z którego faktycznie korzystałoby o wiele więcej ludzi niż w Baranowie. A może dla Nowogrodzkiej to nie jest najważniejsze bo dbają o zagraniczne linie lotnicze i ich huby?

Ok, rozumiem że te postacie polskiej polityki potrafią irytować, ale to nie argument aby torpedować znowu pomysł CPK. Proszę sprawdzić listę 100 największych portów na świecie. Później populacje danych krajów i PKB per capita. My MUSIMY budować nowy port aby za 10 lat nie być ZACOFANYM (Nie, lotnictwa nie czeka zapaść, ludzie chcieli i będą chcieć podróżować - Polecam wydawnictwa naukowe - „Airport Systems” itp)

Polakom zadano pytanie" czy popierasz budowę Centralnego Portu komunikacyjnego w Polsce" 39% pytanych jest ZA a 33% jest przeciwko budowie.
Kolejne ciekawe pytanie "czy według Ciebie zbudowanie Centralnego Portu Komunikacyjnego będzie dla Polski opłacalne w dłuższej perspektywie" 41% badanych na TAK a 31% na NIE.
zobacz link