gość_45516
2020-02-14 17:19
Kto będzie jechał PKP na lotnisko >2h skoro z najbliższego lotniska doleci do wybranego portu docelowego low costem w 2h? Taniej, szybciej a 90% podróży lotniczych z Polski to podróże w Europie.
gość_a4424
2020-02-14 15:21
Obok każdego niemieckiego lotniska stoją setki taksówek, naprawdę setki, Niemcy są wygodni i stać ich też by taksówkami śmigać (bardzo drogimi porównując do PL). Pociągi w DE do tanich nie należą. DB ma też lotniczy system sprzedaży, im później ilet kupisz tym cena wyższa, parę lat temu jak musiałem z MUC do BER pojechać to bilet w ostatniej chwili kosztował 100euro w jedną stronę.
Autor nie odrobił też zadania.
Wg ostatnich planów tzw. ekologicznych zostanie zwiększona liczba pociągów na wszystkie lotniska.
W celu ochrony swojego rynku przed LCC zostanie podniesiony podatek od p2p a obniżony dla tranzytów. Ma być też całkowicie zintegrowany system DB i LH. Kupując bilet "rail&fly" będzie to ruch tranzytowy. Niby troska o ekologię a tak naprawdę chronią interesy Lufthansy i Deutsche Bahn.
Podobnie pewnie będzie na CPK.
Na Okęciu jak dobrze kojarzę jest stawki dla LO to 60 PLN za p2p i 10 PLN za tranzyt.
Jak LO zintegruje się z PKP to LCC na CPK nie mają za dużych szans, tudzież aż tyle nie zarobią.
W Polsce ceny pociągów są niższe, bilety rail&fly mogą być tańsze, LO na samych opłatach jest już 100 PLN do przodu, zatem podróżowanie LO będzie bardziej konkurencyjne niż innymi sieciowymi liniami.
Przykładowo bilet promocyjny CPK-FRA Lufthansa i LO za 400 PLN w promocji sprzedają.
w LH płacisz 400+ bilet PKP
w LO płacisz 400 z biletem PKP
Zatem czy usługa rail&fly w PL ma sens? JAK NAJBARDZIEJ
I to wszystko w trosce o ekologie ":-)
adam1987
2020-02-14 10:25
"Ministerstwo nie podaje konkretnych informacji o tym, ilu pasażerów z tras długodystansowych przylatuje i odlatuje z lotniskowych dworców kolejowych. Zwraca ono także uwagę, że według Deutsche Bahn liczba ta wzrosła o około 25 proc. w latach 2014-2019."
Może ja jestem jakiś ograniczony, ale to brzmi jakby coraz więcej Niemców korzystało z połączeń kolejowych na lotniska. Spadek liczby połączeń nic nie znaczy.
Jak ktoś zamieni dwa połączenia Dashlinerem na jedno Dreamlinerem, to też napiszecie "Coraz mniej pasażerów na trasie X"? Dreamliner może przecież latać pełny.
gość_71a92
2020-02-14 09:29
Pracuje z kolegami z Niemiec od ponad 10 lat i jeszcze nigdy nie uslyszalem od zadnego niemca, ze kolej jest godnym polecenia srodkiem transportu. Najczesciej mowia, ze podroz koleja to loteria i nigdy nie wiadomo ile bedzie opoznienia albo czy polaczenie zostanie odwolane. Niemcy to kraj samochodow wiec nikt nie zawraca sobie tam glowy koleja.