Boeing z karą nałożoną przez FAA

to koniec Boeinga

Generalnie brednie, że życie ludzkie nie jest najwyższą wartością, a ludzi jest za dużo na świecie, zaczynają mieć wpływ również na lotnictwo. Od chce im się starać, w razie czego prawnicy wybronią. Ludzie i tak nie maja wyjścia - musza latać samolotami, czy z rzeczywistej potrzeby, czy z powodu presji marketingowej :)

A kiedy FAA nałoży na siebie kary za przymykanie oka na ceryfikaty dla max ? Te kary to tylko symbolika nie chcą kopać leżącego.

Nikt z grupy społecznej u władzy w USA nie pozwoli na upadek Boeing'a i to w jakiekolwiek formie. Wpływ na to ma całe spektrum czynników zarówno tak społecznych, ekonomicznych czy też wojskowych. Wymienić w tym miejscu wypada choćby przedsięwzięcia Boeing P-8 Poseidon czy Boeing KC-46 Pegasus. Do tego dochodzi cała rzesza innych programów, i to nie tylko wojskowych, ale i kosmicznych w tym cywilnych realizowanych dla samej administracji federalnej USA.

Sęk w tym, że nasze rodzime elity nie są w stanie pojąć pewnych podstawowych kwestii. Boeing produkuje bardzo drogi szrot. W przeszłości mieliśmy już podobną sytuację kiedy kupowaliśmy szrot od ruskich, chociaż fakt był o wiele tańszy. Czas na czysty rachunek ekonomiczny, a nie bajki w stylu - Boeing to firma high tech. Może i high tech, ale nie u nas, nie w Europie.

Boeing nie upadnie bo obok Lockheed Martin jest największym producentem samolotów a w razie wojny nikt nie będzie od nowa ruszał z produkcją samolotów transportowych. Kary natomiast są tylko symboliczne i pod publikę żeby świat się nie zraził do Boeinga bo przestaną kupować ich samoloty a wtedy koszty utrzymania Boeinga znacznie wzrosną. Polityka, polityka i jeszcze raz polityka.

Problemy Boeinga końca nie mają! Czas aby LOT oddał im te 5 Maxów i resztę.
Widać ze 20 x A320neo ostatnio zostali „wolne” od linii Avianca. Wyjątkowa okazja dla LOTu!

gość_5169d: dokładnie, w razie czego rząd dołoży, to nie UE

Przestańcie z tym bankructwem i upadkiem. Boeing jest zbyt duży by upaść. W ostateczności rząd da ile będzie trzeba. Tak jak było z bankami w 2008. Ten sam kaliber dla gospodarki. A problemy wizerunkowe rozwiąże się większymi upustami przez jakiś czas.

5,4mln$ przy tym jakie mają koszty związane z Maxami, to tyle co nic

Wokół Boeinga robi się coraz ciekawiej. Bankructwo to jedyna i najtańsza droga ? LOT nie powinien czekać z pozwem o odszkodowanie, aż Boeing ogłosi upadłość.