Ubezpieczenie na city break. Warto czy nie?
Przelot z Warszawy do Walencji można bez trudu znaleźć za niecałe 300 zł w dwie strony, z Krakowa do Pizy za ok. 40 zł, z Wrocławia do Bolonii za 250 zł, a z Gdańska do Oslo za mniej niż 200 zł. To tylko kilka europejskich kierunków, które można obrać na krótki, weekendowy wyjazd zagraniczny, tzw. citybreak. Gdy niedrogie bilety lotnicze połączy się z promocyjnymi cenami...
<>
gość_01ce6
2018-11-22 13:30
gość_01ce6
jak sie lata na city-break po Europie to ubezpieczenie podrozne to wyrzucanie pieniedzy w bloto. Jak sie leci poza Europy to wtedy tak - mozna takowe wykupic tylko wtedy raczej sa to dluzsze wyjazdy niz jakies city=break
gość_b77d6
2018-11-22 11:50
Wyjeżdżając za granicę warto sprawdzić co zawiera w sobie dana polisa turystyczna. Oczywiście warto wyrobić sobie kartę EKUZ, jednak należy pamiętać, że karta uprawnia do pomocy medycznej jedynie w zakresie jakim jest ona finansowana przez Państwo, do którego się udajemy. Wykupienie dodatkowego ubezpieczenia turystycznego może okazać się bardzo istotne i w tym przypadku można skorzystać np. z porównywarki ubezpieczeń Superpolisy. Dzięki dodatkowej polisie możemy otrzymać pieniądze za zgubiony bagaż, czy inne nieprzewidziane sytuacje w podróży.
gość_797a7
2018-11-22 09:16
Ubezpieczenia to wyrzucanie pieniędzy dla przestraszonych. Można ew. wykupić ubezpieczenie tylko przy indywidualnych wyjazdach poza Europę. Poza tym nie warto.
Kup bilet
Więcej
kitku
wroord